Pov: Izuku
Po lekcjach ruszyłem do pokoju z lekką obawą o moje życie bo jak już każdy wie, dzielę pokój z agresywnym blondynem, z mojej klasy. Wszedłem do pomieszczenia i się rozejrzałem. Nie było go? Dziwne. Poszedłem do siebie i usiadłem na łóżku. Ciekawe gdzie jest- pomyślałem i wyjąłem telefon z plecaka. Przeglądałem chwilę instagrama aż w końcu mi się to znudziło i napisałem do mojej przyjaciółki- Uraraki.
Ochako🍓Izuku: Hej! Chciałabyś się spotkać?
Ochako: Jasne, kiedy i gdzie?
Izuku: Najlepiej za chwilę przed akademikiem
Ochako: Już wychodzę z pokoju
Izuku: Do zobaczenia
Wstałem z łóżka i już otwierałem drzwi żeby wyjść z pokoju ale uprzedził mnie Kacchan. Trochę się przestraszyłem na jego widok ale ruszyłem dalej kiedy zapytał:
-Gdzie idziesz? - nie powiem zdziwiło mnie to pytanie.
-Spotkać się z Ochako.
-Dobra- w jego oczach było widać jakby, złość? Dziwne..Wyszedłem z pokoju.
Pov. Katsuki
Wkurzyłem się na to co powiedział ale nie mam pojęcia czemu przecież go nienawidzę.
🍙🍙🍙🍙🍙🍙🍙
Przepraszam że tak długo niczego nie wstawiałam i że rozdział jest taki krótki ale postaram się wrzucać ich więcej
Miłego dnia/nocy ❤
CZYTASZ
Mój brokuł.. 💚(Bakudeku/katsudeku) [zawieszone]
RandomDzieńdobry wszystkim ogólnie to moja pierwsza książka więc nie liczę na dużo "czytelników"