5.

80 8 0
                                    

Pov Izuku

Właśnie wróciłem ze spotkania z Ochako. Byliśmy w parku i świetnie się z nią bawiłem, ale po jakimś czasie obydwoje byliśmy już zmęczeni więc wróciliśmy do swoich pokoi. Gdy otworzyłem drzwi pierwsze co zobaczyłem to Kacchan. Był wkurzony, pewnie ktoś z Bakusqad'u go wkurzył. Z resztą.. Co mnie to interesuje? A, no tak boję się Kacchan'a jak jest zły.. Może zapytam co się stało? Dobra.. Raz się żyje.

-Coś się stało..? Wyglądasz na wkurzonego..- powiedziałem wchodząc do pokoju
-O to ty.- spojrzał na mnie i lekko złagodniał- nie, wszystko ok.

Pov Bakugo

Kiedy brokuł wyszedł dziwnie się poczułem.. Nie wiem czemu przecież go nienawidzę więc dlaczego? Z tym pytaniem w głowie położyłem się do łóżka, ale nie mogłem zasnąć bo cały czas nad tym myślałem, minęły może jakieś 2 godziny, a ja wkurzyłem się trochę z tego powodu, wstałem i ustałem przy oknie które znajduje się na przeciwko drzwi.

       Patrzyłem na przechodzących obok akademika ludzi i poruszane przez wiatr drzewa aż w końcu usłyszałem skrzypienie otwierających się drzwi. Był to Deku, bo kto by to miał być jak nie on? Zanim wszedł do pokoju zawahał się jakby się mnie przestraszył i dobrze. Niech się mnie boi, przynajmniej nie będę musiał z nim rozmawiać, a jednak. Po chwili odezwał się

-Coś się stało..? Wyglądasz na wkurzonego..- powiedział wchodząc powoli do środka
-O to ty.- wiedziałem, że to on i się z tego powodu ucieszyłem.. Czemu?!- nie, wszystko ok.- westchnąłem

Nie chciałem żeby się martwił.. Czekaj co?! O czym ja mówię?! Niech się martwi! Chociaż w sumie lepiej nie bo przestanie się do mnie odzywać!

🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓

~~Hejka!!~~

Chyba wszystkie rozdziały które będę wstawiać będą takie krótkie bo nadal nie mam weny :/

Miłego dnia/nocy❤

Mój brokuł.. 💚(Bakudeku/katsudeku) [zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz