Pov Izuku
Właśnie wróciłem ze spotkania z Ochako. Byliśmy w parku i świetnie się z nią bawiłem, ale po jakimś czasie obydwoje byliśmy już zmęczeni więc wróciliśmy do swoich pokoi. Gdy otworzyłem drzwi pierwsze co zobaczyłem to Kacchan. Był wkurzony, pewnie ktoś z Bakusqad'u go wkurzył. Z resztą.. Co mnie to interesuje? A, no tak boję się Kacchan'a jak jest zły.. Może zapytam co się stało? Dobra.. Raz się żyje.
-Coś się stało..? Wyglądasz na wkurzonego..- powiedziałem wchodząc do pokoju
-O to ty.- spojrzał na mnie i lekko złagodniał- nie, wszystko ok.Pov Bakugo
Kiedy brokuł wyszedł dziwnie się poczułem.. Nie wiem czemu przecież go nienawidzę więc dlaczego? Z tym pytaniem w głowie położyłem się do łóżka, ale nie mogłem zasnąć bo cały czas nad tym myślałem, minęły może jakieś 2 godziny, a ja wkurzyłem się trochę z tego powodu, wstałem i ustałem przy oknie które znajduje się na przeciwko drzwi.
Patrzyłem na przechodzących obok akademika ludzi i poruszane przez wiatr drzewa aż w końcu usłyszałem skrzypienie otwierających się drzwi. Był to Deku, bo kto by to miał być jak nie on? Zanim wszedł do pokoju zawahał się jakby się mnie przestraszył i dobrze. Niech się mnie boi, przynajmniej nie będę musiał z nim rozmawiać, a jednak. Po chwili odezwał się
-Coś się stało..? Wyglądasz na wkurzonego..- powiedział wchodząc powoli do środka
-O to ty.- wiedziałem, że to on i się z tego powodu ucieszyłem.. Czemu?!- nie, wszystko ok.- westchnąłemNie chciałem żeby się martwił.. Czekaj co?! O czym ja mówię?! Niech się martwi! Chociaż w sumie lepiej nie bo przestanie się do mnie odzywać!
🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓
~~Hejka!!~~
Chyba wszystkie rozdziały które będę wstawiać będą takie krótkie bo nadal nie mam weny :/
Miłego dnia/nocy❤
CZYTASZ
Mój brokuł.. 💚(Bakudeku/katsudeku) [zawieszone]
RandomDzieńdobry wszystkim ogólnie to moja pierwsza książka więc nie liczę na dużo "czytelników"