4

415 35 27

przez juunvq

autorstwa @juunvq

Takim sposobem Park został najlepszym przyjacielem Seonwoo. Lecz dla Sunghoona młodszy nie był tylkpo przyjacielem..

Od dnia ich poznania minął nie cały tydzień, byli nie rozłączni
i zachowywali się jak by byli w tej przyjaźnij od piaskownicy,
po prostu szybko się ze sobą zżyli.

Nishimury dalej nie było w szkole, chodź gdy by był wszystko mogło by się potoczyć inaczej..

Aktualnie było już po lekcjach a Sunghoon miał powoli zbierać się do domu,
lecz gdy szedł korytarzem słyszał jak ktoś płacze pod schodkami.
Gdy Hoon tam podszedł zauważył swojego kochanego Kim'a.
Chłopak bez wachania podbiegł do niego.
-Hej słoneczko co się stało?..
Wiesz że nie lubie jak masz taką minkę...-Starszy złapał Seonwoo za policzek i gładził go kciukiem,
za to on chwilowo nie odpowiadał.

-Chodzi o Nishimure..-
Wydusił z siebie młodszy po czym wtulił się w starszego i pozwolił łzą płynąć.
Sunoo nie wiedział że Riki teraz patrzy na nich pod niewidzialną postacią.