I NEVER leave you // SunKi

15

Mimo tego że Kim znał cała prawdę, udawał głupiego.
Chociaż wtedy gdy by się przyznał też mógl by zabrzmieć jak głupi.
Bo kto normalny tworzy teorie na temat tego że ktoś jest wampirem?
Właśnie..

Ale Sunoo miał za dużo podstaw na to że jego teorie to fakty.

-Aaa, no tak.
Myślałem bardziej że to twoja rodzina niz ty sam, to podobieństwo jest nie możliwe..-

Lekko się zaśmiał.
Miał kolejny powód na prawdziwość jego teorii, którym było zachowanie starszego.
Poza tym miał nowy temat do rozmyślania, jakim był wiek starszego

Na oko było to z 1600lat?
Za pewne tyle, lub i więcej.
Na obrazie w liceum był Nishimura, i to byl równiez fakt a nie jakieś wymysły.

Historia Nishimury nie była zwykła.

Urodził sie też w nie byle jakiej rodzinie.
Iż jego ojciec umarł przed jego porodem, podczas bitwy. To właśnie mały Riki miał najwyższy tytuł w całej Japonii.
Po prostu początkowo to jego matka decytowała o wszystkim co się działo w kraju, jak i nie tylko.

Dopiero gdy on sam posiadł swój rozum, był trochę starszy, miał zaszczyt zdobycia tytułu cesarza.

Wszystko układało się w miarę dobrze, gdy zaczęły się rozsiewać plotki o potworze zabijającym mieszkańców pobliskich wiosek.
Niektóre ciała znikały, a te co zostały wskazywały na to że potwór nie mordował w "normalny" sposób.

Poświęcano przez ten czas Rikiemu i jego matce kompletną uwagę.

Strarze stali przed drzwiami do komnaty chłopaka, okna nie były zabarykadowane ani nic iż jego komnata znajdowała się dość wysoko.
Jendakże nie przeszkadzało to postrachu okolic by dostać się do pomieszczenia w którym próbował zasnąć nasz główny bohater.

Takim sposobem Nishimura został porwany jak i przemieniony przez pewnego mężczyzne, zniknął jak reszta tych nieistotnych ludzi.

Do tego byl problem z wybraniem kolejnego władcy, poniewaź Riki nie miał potomstwa jak i nie planował nigdy mieć.
Ale to już inna bajka.

To wszystko doprowadziło Rikiego do miejsca w którym był i po prostu próbował żyć jak normalny człowiek, bo co innego mu pozostało.

Nigdy nie planował zakładać rodziny, żenić się, mimo prób zakochania też mu się nie udawało znaleźć miłości.
Dlatego też nie rozumiał swoich aktualnych uczuć do Kima.

Był póki co najlepszym co go spotkało w życiu.
Był bardzo uroczy, czuł się przy nim komfortowo, nie miał jednak ochoty go tracić przez te nie kończące się powody dlaczego go tak kocha i chce go tu zatrzymać.
Nie wiedział tylko jak to zabrzmi gdy by powiedział to wszystko..