02

24 2 3
                                    

19.03.2019
pov Millie

lubiłam dzielić się moim życiem z fanami, a z powodu, że Maddie i Lilia to jedyne moje przyjaciółki z LA spotykałam się z nimi często. Ludzie cały czas mówili, że ta przyjaźń się zaraz skończy, bo przecież " przyjaźń we trzy nie istnieje ". W naszej przyjaźni nigdy nikogo nie odrzucaliśmy.
* Millie przyjechała do maddie *

MILLIE !! - krzyknęła z radością moja przyjaciółka
MADDIE !! - odkrzyknęłam przyjaciółce i przywitałam ją gorącym uściskiem.
z powodu, że Lili nie było jeszcze z nami postanowiłyśmy na nią poczekać i porozmawiać na różne tematy. Po jakiś 20 minutach do drzwi ktoś zapukał, była to oczywiście Lilia. Przywitałyśmy przyjaciółkę ogromnym uściskiem. Często gdy Sadie przyjeżdżała do mnie na dłużej niż 5 dni spotykałyśmy się z Lilia i Maddie, bo dziewczyny się lubiły, tak samo świetnie dogadywali się na planie Stranger Things, więc wpadłam na pomysł, by zadzwonić do przyjaciółki i przywitać ją z dziewczynami. Rozmowa nie trwała długo, bo Sadie nie mogła rozmawiać, miała jakąś sesje. Gdy wybiła godzina 17:00 postanowiłyśmy pojechać na miasto i wskoczyć do starbucksa.

* Instagram*

^ strabucks

 ^ strabucks

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

@milliebobbybrown: starbucks w my girls @maddiezieglar @liliabuckingham

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

@milliebobbybrown: starbucks w my girls @maddiezieglar @liliabuckingham

@sadiesink_: moje piekne

@liliabuckingham: cudowny dzień !!
@maddiezieglar: takk musimy go powtórzyć

@milliekochamarchewki: millie piekna jak zawsze
* polubiono przez twórcę *

kliknij aby zobaczyć więcej

20:00
gdy tylko wróciłyśmy do domu zmyłyśmy makijaże i przebrałyśmy się w piżamy i zagrałyśmy w butelkę. Była to nasza ulubiona gra szczególnie gdy dziewczyny przyjeżdżały na plan st i grałyśmy w nią całą obsadą.

L: kręcę pierwsza - wypadło oczywiście na mnie , wiec odrazu powiedziałam
Mi: poproszę wyzwanie
L: zadzwon do Jacoba i z nim zerwij, oczywiście możesz odrazu mu powiedzieć ze to był prank - za nic nie chciałam tego robić, ale wiedziałam, że muszę, więc zadzwoniłam do chłopaka, a on nie odebrał. Zaczynałam się martwić, bo przez cały dzień nic do mnie nie napisał ani nie odebrał telefonu, to nie było w jego stylu.
L: dobra masz szczęście, ale i tak cie to dziś nie ominie, zadzwonisz do niego za godzinę
Mi: niech ci będzie - zakręciłam butelka i wypadło na maddie
Ma: pytanie
Mi: czy kiedykolwiek czułaś się o mnie zazdrosna ?
Ma: tak, to było oczywiste, bo bardzo zależy mi na relacji z tobą, ale to już dawno było.
przez całe 2 godziny grałyśmy, cały czas martwiłam się o Jacoba i byłam zamyślona, aż nagle butelka znowu wypadła na mnie.
Ma: pytanie czy wyzwanie
Mi: nie chce przynudzać i wzięłabym wyzwanie, ale jestem już strasznie zmęczona poza tym wykonywałam już jakieś 6 zadań, biorę pytanie
Ma: mocne ?
Mi: mocne
Ma: kto ci się podoba ?
Mi: proste, że Jacob
Ma: nie uznaje takiej odpowiedzi
L: ja tez nie, Mill to twoj chłopak musisz wybrać kogoś innego
Mi: ale mi się nikt inny nie podoba
Ma: millie nie kłam - powiedziała przyjaciółka oburzonym tonem
za nic nie chciałam mówić, ze cały czas podoba mi się Finn, sama nie wiem czemu, ale nie chciałam tego robić, chociaż wiem, ze one i tak to wiedzą.
L: Millie mów
Mi: f- finn, chyba finn
dziewczyny się śmiały, a ja nie rozumiałam o co im chodzi .

every story starts somewhere Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz