~ Słotka Zemsta Sthów ~

1:Powrót po latach

Mam na imię Eliza Lily Amidala,mam 17 lat i mieszkam na planecie Naboo jak już widać po moim nazwisku jestem młodszą siostrą Padme Amidali,która jest senatorem.Ja również jestem senatorem i jak na chwile obecno ogarniam te sprawy polityczne i mam dar do dogadywania się z sojusznikami i doprowadzenia ich do pokoju.Urodziłam się na Naboo tak samo jak Padme,potem w wieku 14 lat zostałam senatore i przeniosłam się na Coruscant ale z pewnych przyczyn musiałam opuścić Coruscant i wróciłam na Naboo.

Po 3 latach wreszcie mogła powrócić na Coruscant i zobaczyć siostrę.Padme wysyłała mi listy przez ten czas i wspominała mi o niejakim Anakinie Skywalkerze,który jest rycerzem Jedi i jest bardzo odważny.Padme zdradziła mi również,że wzięli ze sobą ślub potajemnie,bo jak wiecie jedi i senatorki nie mogą być razem,w ogóle takie relacje tego typu są ZAKAZANE a groziło to by tym,że Padme zostałaby wyrzucona z senatu a Anakin z zakonu,dlatego muszę trzymać to w tajemnicy aby prawda a ich związku małżeńskim nie wyszła na jaw.

Od początku mi te prawo się nie podoba ale niestety nie mam na to wpływu...chyba że kanclerz Palpatine choć też nie wiem czy to mogło coś dać.

Cóż nadszedł dzień w,którym wylatuje z Naboo i lecę na Coruscant, a w podróży towarzyszy mi mój najlepszy przyjaciel Will Turner,na którego zawsze mogę polegać.Oczywiście nie jest senatorem ani Jedi,lecz jest dowcipnym przemytnikiem,który jest przebiegły,sprytny ale i również przyjacielski i pomocny.

No to kiedy dolecieliśmy zaczęłam rozglądać się po planecie Coruscant,widok był wspaniały pełno latających statków nad głową i dużo ludzi.

-Dobra Lizz,wież gdzie mieszka Padme?-zapytał Will.

-Tak...chyba.

-Chyba?O Lizz mogłaś ją przynajmniej zapytać o adres-powiedział Will.

-Wyobraź sobie że zapomniałam jej adres po 3 latach-powiedziałam sarkastycznie.

-Dobra,zapytajmy kogoś gdzie mieszka twoja siostra.Może ktoś będzie wiedział-powiedział Will.

-Turner?-usłyszałam niedaleko męski głos,który wydawał mi się jakby znajomy.

Oboje odwróciliśmy się i ujrzeliśmy mężczyznę w stroju Jedi o rudych włosach i brodzie,który uśmiechnął się do nas życzliwie. 

-Obi Wan?-zapytał zszokowany Will.

-We własnej osobie,przyjacielu-zaśmiał się mężczyzna i oboje zaczęli się witać jakby nie widzieli się całe życie.

OBI WAN KENOBI no tak ! To jest ten Jedi,który uratował Padme,kiedy była jeszcze królową Naboo w wieku 14 lat.Także z tego co pamiętam widziałam go parę razy,kiedy ktoś próbował zabić Padme a Obi Wan i Anakin musieli jej chronić.

-Co u ciebie słychać Will?Nadal jesteś dowcipnym przemytnikiem?-zapytał rozbawiony Obi Wan 

-Tak,nic się nie zmieniło-również się zaśmiał.

-Widzę że jesteś w towarzystwie uroczej panny-powiedział Obi Wan podchodząc do mnie i uścisnął moją dłoñ.

-Obi Wan Kenobi pani-przedstawił się Jedi.

-Miło mi,sporo o tobie słyszałam Obi Wanie,jestem Eliza Lily Amidala-również się przedstawiłam i odwzajemniłam uścisk dłoni.

-A to ty pewnie jesteś siostrą Padme,co za zaszczyt.

-Tak jestem siostrą Padme,mam pytanko zaprowadzisz nas do jej domu,bo mnie tu 3 lata nie było i zapomniałam jej adresu.-powiedziałam

-Jasne,wsiadajcie na mój śmigacz,zawiozę was tam-powiedziałam Obi Wan.

-Dziękujemy Obi a ty jesteś Jedi prawda?-zapytałam

-Tak jestem mistrzem-powiedział dumnie.

-O moje gratulacje ! To co lecimy?

-No pewnie,ciekawe jak te twoje cacuszko leci-zaśmiał się Will.

-Lepiej niż twoje-zaśmiał się Kenobi,więc cała nasza trójka wbiła powietrze śmigaczem Obi Wana i polecieliśmy w stronę miejsca zamieszkania Padme.

Co sądzicie o 1 rozdziale ? Piszcie w komentarzach !
Chce poznać waszą opinię ! 😁