Dziwne... Poza Alex, która naprawdę wydawała sie bardzo sympatyczna, nikt nie zauważył nowej osoby w szkole... Każdy był zajęty sobą... Nawet mnie to ucieszyło.
Powoli przechadzałam się po korytarzu rozglądając się wokół... Nigdzie nie mogłam znaleźć tej sali... Nagle usłyszałam dźwięk telefonu. Wyjęłam urządzenie z tylnej kieszeni spodni i odczytałam wiadomość... Uśmiechnęłam się widząc, że nadawcą była moja koleżanka Kate, którą znałam od małego... Ale ona jest w Londynie, a ja tu... Teraz zostałam zupełnie sama...
Jak się czujesz w nowym miejscu? Smutno nam bez ciebie Dot :(
Co mam jej odpisać? Nie chce jej smucić więc nie napiszę "Hej Kate... Jest beznadziejnie... Nie chce mi się żyć..." Dlatego postanowiłam użyć delikatniejszych słów ...
Też tęsknię... Musi minąć trochę czasu, aż się zaklimatyzuję...
Chyba to wystarczy... I wysłałam wiadomość
-Oo... Wreszcie znalazłam...- powiedziałam sama do siebie zadowolona z mojego małego sukcesu...
☆☆☆
Usiadłam na ławce przy klasie chemicznej. Tak... pierwszą lekcją w moim planie zajęć była chemia, której nie cierpię... Mam tylko nadzieję, że nauczycielka nie zrobi szopki przed całą klasą... Do dzwonka zostało 5 minut... Siedziałam z myślami na innej planecie... ale nagle męski głos sprowadził mnie na Ziemię...
- Cześć... ty jesteś ta nowa??- słowa kierowały się do mnie... Spojrzałam na chłopaka i dziwny dreszcz przeszedł po moim ciele...
- T-tak...- odpowiedziałam zakłopotana
- Dobra... Miejmy to z głowy... Chodź!- złapał mnie za rękę, co spowodowało, że moje ciało jakoś dziwnie na to zareagowało- Kazano mi oprowadzić cię po szkole...
Stałam jak sparaliżowana...
- Możesz się wreszcie ruszyć...!?- zapytał troche podirytowanym głosem.
Szłam za chłopakiem, ale szczerze to nawet nie słuchałam co mówi... Zamyśliłam się...
- Tak w ogóle to mam na imię Harry...- znów usłyszałam jego zachrypnięty głos
Wciąż marząc odpowiedziałam- Seksowne imię... tak jak i jego posiadacz...- czy ja to na prawdę powiedziałam??!
Chłopak spojrzał na mnie, uśmiechnął się ukazując dołeczki w policzkach, a ja czerwona jak burak postanowiłam że już nic się nie odezwę... Przez 15 minut Harry pokazywał mi kolejne miejsca w szkole... a ja jedynie patrzyłam na niego racząc się tym widokiem...
★★★
Witam was kochani... Coś mi się wydaje, że chyba nie przypadła wam do gustu moja historia... :( Nie traćmy nadziei... Miłego dnia wszystkim... :)
Xx Dottie :)
CZYTASZ
Change Life
De TodoHistoria 16-letniej Dottie Prixsow... Skrzywdzonej- jej zdaniem- przez cały wszechświat... Choć to, co się wydarzy w jej życiu, nie będzie karą dla niej samej, lecz w pewnym sensie- nagrodą od losu...