Only Way

140 16 0
                                    

Taehyun doznał przełomu. Beomgyu przez kolejne dwa dni przychodził w coraz gorszym stanie. Widział, że ulatuje z niego wszystko co mu pozostało, czyli jakieś uczucia. Dlatego widząc jego stan zaczął czuć w sercu niewyobrażalny ból. A to był dla niego znak. Zaczął się martwić. Zaczął czuć.

Zadbał o wszystko. Zaprowadził Beomgyu na dach. To tam przeżyli pierwsze spotkanie w tym domu. Spojrzał na chłopaka i prędko podszedł do niego, widząc jak ten tępo patrzy w dal. Znowu odleciał.

- Już czas - odezwał się Taehyun, a kiedy ten spojrzał na niego podał mu małe, białe pudełeczko. W drugiej ręce trzymał otwartą butelkę z wodą. - Połknij jak najwięcej - nakazał i sam, pierwszy z drugiego pudełeczka wsypał tabletki do swojej buzi. Popił je szybko wodą, którą trzymał w ręku.

Beomgyu zrobił to samo. Nie zawahał się, a nawet zrobił to z radością. Taehyun podał mu butelkę, z której sam przed chwilą pił i uśmiechnął się. A do Beomgyu dopiero doszło to, że chłopak od jakiegoś czasu czuł cokolwiek.

Zamrugał kilka razy przetwarzając tą wiadomość. Rozpłakał się i przytulił Taehyuna. Już nie było odwrotu. A jego gest został odwzajemniony.

Hopeless House Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz