5. IMPREZKA

207 5 0
                                    

Pov Wiktor:
-Nie uważasz że ta bluzka jest zbyt skąpa? - Spytałem nie będąc pewnym czy nie przesadzam z ubiorem.

- Ubierz co chcesz byle by ci było komfortowo. A na wypadek jakby ktoś cię chciał dotknąć umiem się bić - Miauknął. Po chwili uznałem że dobrym pomysłem będzie zmienienie skąpej bluzki na zwykły czarny T-shirt a na to założę czarną bluzę z nadrukiem. Nie lubiłem się wyróżniać pośród tłumu.

- To co idziemy? - Zapytał.
- Nie jestem pewny, nie chce mi się tam iść - Jeknąłem. Usiadłem z powrotem na krawędzi łóżka. Zajął miejsce obok mnie i się wpatrywał zamyślony w podłogę.

Nie chciałem żeby było mu smutno więc wstałem i powiedziałem że zmieniłem zdanie i że jednak chce iść z nim na tę imprezę. Udaliśmy się do samochodu Olka i tak właśnie pojechaliśmy pod dom Tessy.

Rozdział napisany: 19.04.2022

ᴏɴᴇ sʜᴏᴛʏOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz