Przeznaczeni? Bakudeku omegaverse

Rozdział 4

Pow. Deku

Co się właściwie stało? Dlaczego dałem się zaciągnąć z nim do tego jego Królestwa? Jedyny plus tego wszystkiego jest taki , że zostałem porządnie umyty wypielęgnowany nie pamiętam kiedy ostatnio ktoś chociaż podał mi rękę a co dopiero mnie umył więc było to całkiem przyjemne.
Ale te przyjemności nie trwały zbyt długo ponieważ od razu po skończonym myciu służki zaczęły kierować mnie w stronę pokoju, już z daleka mogłem wyczuć te ostre feromony od razu zacząłem się trząść jak galareta bo wiedziałem co się ze mną zaraz stanie taki jest już los omeg służą do rodzenia dzieci i są workami na spermę.

Moje przemyślenia nie trwały zbyt długo gdyż pod wpływem szybkiego zatrzymania się dobiłem do jednej ze służek.
Ona się odwróciła a ja najciszej jak tylko potrafiłem przeprosiłem chociaż nie wiem czy była w stanie to usłyszeć.
Po chwili jednak uśmiechneła się do mnie co odwzajemniłem delikatnie lecz po chwili jednak zauważyłem, że znajdujemy się pod drzwiami w które dziewczyna zapukała automatycznie wszystkie mięśnie mi się spięły.

-Paniczu Bakugou! To my przeprowadziliśmy pańską omegę jest wypielęgnowana i umyta jak Panicz kazał.

Chwila ciszy lecz nie długa bo po chwili usłyszałem kroki po czym uchylanie drzwi a w nich po sekundzie stanął on
Alfa o krwisto czerwonych oczach spiczaste blond włosy dobrze zbudowany niby nic dodać nic ująć lecz jest w nim tyle złości gniewu i dominacji że na samą myśl czuję się jak ostatni śmieć.

-No nareszcie! Ile jeszcze miałem czekać niedorajdy jedne! Nie płace wam za wolną robotę!

-Przepraszamy paniczu to się już nie powtórzy
Powiedziały po czym jednym ruchem wepchnęły mnie do pokoju.
To jest mój koniec teraz czuć mnie niż w całym królestwie,już po mnie...

..............

Pov. Katsuki
Jaki on kusząco bezbronny myślę, że dzisiaj pójdę na całość zaraz mam dni alfy wiec przyda mi się trochę zaspokojenia.
Podszedłem do niego tak blisko jak tylko się dało i zaciągnołem się jego zapachem

-Powiedz mi omego jak się nazywasz
Oczywiście powiedziałem to głosem alfy żeby wiedział, że ja tu rządzę
Usłyszałem jedynie cichy głosik wkurwiłem się bo nie lubię takiego srania w gacie.
-Powiesz mi jak się nazywasz czy mam cię wyruchać w tej sekundzie!?

Podziałało bo po chwili usłyszałem  ten przerażony błagający o pomoc głos. 
-N-nazywam się I-izuku

-Czemu beczysz?! Omegi są nic nie warte!
-P-przepraszam ja ni...
-Zamknij mordę! Nie dałem ci prawa głosu!
Przerzuciłem go przez ramię i rzuciłem na łóżko miałem dość tej całej dziecinady
Chciałem zaspokoić w końcu moje potrzeby a ta nieszczęsna omega wytwarza takie feromony że już ledwo się powstrzymuję.
-N-nie! Błagam! Ja nie chce!
Zaczął się szarpać i wydzierać czego nie trawie do kurwy więc wziąłem to co mam pod ręką była to jakaś chusta i związałem mu usta po czym odwróciłem go na brzuch przytrzymując jego ręce nad głową przyszło mi to z łatwością wiadomo przecież jestem alfą.

18+

Zacząłem ściągać jego spodnie wraz z bielizną co przyszło mi łatwo chłopak po chwili był nagi jak na omegę nie ma takiego złego ciała.
Słyszałem tylko jęki które były stłumione chustą którą miał zawiązaną na ustach.
Lecz nic sobie z tego nie robiłem
Szybkim ruchem ściągnołem swoje spodnie oraz bieliznę mój penis już stał ma baczność widząc ten widok który mam przed sobą.
Nie patyczkowałem się szybkim ruchem wszedłem w omegę co od razu dało głośny stłumiony krzyk omegi poruszałem się na początku powoli lecz po chwili straciłem cierpliwość poruszałem się szybko i brutalnie lecz coś mi nie pasowało chciałem słyszeć te przeklęte krzyki i jęki omegi więc ściągnołem chustę z jego buzi po czym od razu słyszałem głośne sapanie wiec zadowolony teraz z siebie spowrotem zacząłem się szybko poruszać.
W pokoju było słychać płacz omieszany z jękami podobało mi się to.
Kiedy czułem, że już zaraz dojdę szybko wbiłem się w niego tak mocno po czym szybko wyszedłem z omegi dochodząc na podłogę. Głośno sapiąc chwyciłem omegę za włosy po czym podniosłem i to co zobaczyłem w jakiś sposób mnie podnieciło lecz czułem też wyrzuty sumienia? Nie no kurwa ja nie współczuje omegą!
Nie zwracając większej uwagi na chłopaka położyłem się obok i po prostu poszedłem spać byłem zmęczony i jednocześnie spełniony.

_____________
Koniec! (742słów)
Nooo witam was hihi tak wiem wiem długooooo mnie nie było lecz przyznam szczerze nie miałam weny na pisane nawet myślałam żeby ją zakończyć.
Zobaczymy jeżeli będziecie chcieli ciąg  dalszy to postaram się pisać dalej.
Mam nadzieję że nie macie mi za złe za tą nieobecność.

Buziaki dla was!
ItadorixSukina 💋