najbliżsi przyjaciele (może już nie tylko..?) po kilku tysięcy latach rozłąki
przez chciwych ludzi z wielką traumą i bliznami
odnajdują się w środku lasu
na polu fiołkowym nie poznając się ale
to wszystko powraca. wiatr przywiera ich wspomnienia...
₊˚ʚ↶ Pseudonim: - Mei ₊˚ʚ↶ Nazwisko: - Hanta ₊˚ʚ↶Wzrost: - 189cm ₊˚ʚ↶ Wiek: 1020,5 [21] ₊˚ʚ↶Waga: - 72 ₊˚ʚ↶ Data urodzenia: 14.04 ₊˚ʚ↶Płec biologiczna: - Mężczyzna ₊˚ʚ↶Grupa Krwi: - 0 ₊˚ʚ↶ Dar: Sam swój dar nazywa "Voidirium". Możnaby to nazwać swego rodzaju magią, ale chłopak tego nie lubi. Polega na tym, że wokół użytkownika latają małe ogniki, jest ich dokładnie dziewięć i mają "symulować" ogony. Są koloru znaków na jego dłoniach (zdj 2). Mogą zmieniać się w różne przedmioty, podnosić różne obiekty i robić podobne rzeczy, jednak nie wszystkie ich możliwości zostały jeszcze odkryte. Mogą też "schować się" do duszy swojego właściciela, przez co im więcej ich tam jest, tym silniejszy się staje. Podczas takiej formy jego runy na dłoniach zmieniają kolor na czarny z czerwonymi dokończeniami albo skóra zaczyna lekko pękać.
Wadami tego daru to z pewnością limity możliwości ich oddalenia bo od swojego "pana" mogą być tylko 15 metrów dalej. Im więcej "ogonikow" w duszy, tym bardziej czuje się zmęczony po zakończeniu tego trybu, a już po 4 może zemdleć.
✫𝒞𝒽𝒶𝓇𝒶𝓀𝓉𝑒𝓇 Opisz charakter: Mono ma zmienny charakter. Raz jest cichy i nieśmiały, a raz gadatliwy i głośny. Raz miły i przyjazny, a raz zimny i aspołeczny. Uwielbia komentować i doprowadzać wszystko do perfekcji. Dość szybko może się zakochać i ogólnie zachowuje się trochę jak simp. Mimo braku wielu bliższych relacji, ma wielu znajomych na prawie całym świecie, Wszystko dlatego że uwielbiam podróżować ale brakuje mu tego jednego o którym nie może sobie przypomnieć..
꒰♡ ˚₊︶︶︶꒷꒦꒷︶꒷꒦ 𝐼𝓃𝓃𝑒 𝒾𝓃𝒻𝑜𝓇𝓂𝒶𝒸𝒿𝑒 ₊˚ʚ↶ Co lubi: czekoladę podróże uśmiech mile osoby
₊˚ʚ↶ Czego nie lubi: irytujących ludzi gorzkiej czekolady ╰ ✦ ・⎯⎯・⎯⎯・꒷꒦︶︶꒷︶꒦ ♡ˎˊ˗
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
___________________________________________
~Imie: ryota
•Nazwisko: miyazawa ~Wiek: 1019 (20) •Wzrost: 177cm ~Waga: 49 kg •Urodziny: 01.03 ~Grupa krwi: AB
•Moce: może dać cząstkę swojej duszy do przedmiotu którym się posługuje i jego ta część duszy jest roździelona i przypomina czarną chmurę , umie też czytać jak to na wampira przystało w myślach skutki uboczne są dość nie przyjemne bo to utrata pamięci na pewien czas, omdlenia i silny wręcz bardzo silny ból głowy.
~Płeć biologiczna: mężczyzna
~Rasa: anioł
•Orientacja: Aromantyczny, Bi
~Pseudonim: miya
•Co lubi/nie lubi: Lubi: spokój, ciszę, książki, koty, przytulać się, mono Nie lubi: psów, gdy ktoś jest za głośno, dużo ludzi
~Charakter: ryota jest osobą spokojną i ułożoną, ale jeśli trzeba umie postawić na swoim i jest bardzo uparty. nigdy nie pozwala komuś od razu się do niego zbliżyć. przy nowych osobach jest chłodny i małomówny, ale to tylko przykrywka, tak naprawdę jest bardzo samotny i uczuciowy. lubi się przytulać i potrafi ciężko pracować by zadowolić osobę na której mu zależy. mało się uśmiecha i woli słuchać niż być w centrum uwagi.. wygląd:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
___________________________________________
HISTORIA POSTACI
•Historia postaci
: ryota wychowywał się w lesie Z Mono który bardzo dobrze się nim opiekował. byli dla siebie jak bracia musieli się ukrywać przed ludźmi którzy uważali że tak cudne istoty trzeba było złapać i gnębić a potem wykorzystywać do nie przyjemnych rzeczy. gdy chłopcy mieli po około 113 latach (po 11) gonili się po łąkach skakali bawili się śmiali nie mieli pojęcia że coraz więcej ludzi pojawia się w lasach by szukać fantastycznych wręcz istot..tak się stało też nimi. znaleźli ich zwykli rolnicy! a potem rozdzielili.. chłopcy darli się krzyczeli płakali drapali ale to nic nie dawało coraz bardziej oddalali się od siebie i swojego domu a potem już nic nie pamiętają.. ryota trafił do "sierocińca" ale to nie był sierociniec. nie miał ciekawego życia bo wychowawcy ośrodka używali go do własnych potrzeb i sam nie często decydował o swoim życiu. a w treści Mono..nikt nie wie co mu robili gdzie go zabrali on sam nie wie! poprostu czuł cholerny ból czuł że ludzie zakładają mu na ciało stal które powoli przepali jego skórę robiąc ogromne wręcz blizny.. Ale po 1000 latach wreszcie dorośli sprytem nawet zamordowali ludzi by wydostać się z tamtego piekła!.. udało się im to, dotarli na polane wypełnioną fiołkami..
