101 - Koniec

89 14 25
                                    

Chatka Willa

-Łi, łi, łil - wyjąkuję - cz, cz, czy, ooonnni mnie za, za, zabili już 100 razy?
-Tak - odpowiada Will z uśmiechem na ustach
-I czy ty też to czytasz? - pytam

Will nie odpowiada, co uznaję za odpowiedź twierdzącą

Wracam do pokoju. Zaczynam popadać w depresję.

Następnego dnia czuję się gorzej.

Z każdym kolejnym jest coraz gorzej.

Mam dość życia.

Po tygodniu depresji, w czasie gdy do Willa przychodziło wielu zwiadowców, czuję się serio źle. Postanawiam odebrać sobie życie.

Wbijam sobie nóż w serce następnego dnia. To już koniec

UWAGA, NIE PRÓBUJCIE TEGO W DOMU, SKUTKUJE UCZUCIEM TYPU ŚMIERĆ I WYZWALA APLIKACJĘ PŁACZ U RODZICÓW


Podziękowania

Na początku chciałbym podziękować MortKa123, dzięki której ta cała książka powstała. Dziękuję mojemu bratu ojjjjjjjjj, który motywował mnie w trudnych momentach i całej reszcie z Was, którzy po prostu są i dzięki którym ta książka istnieje!!!

To koniec, ale jeszcze na pewno coś napiszę!

Śmierć Madelyn Altman na 101 sposobówWhere stories live. Discover now