-No Maddie chodź, serio, będzie fajnie! - krzyczy do Wpadki, przez okno, jej nową koleżanka Melanie
-No dobra, dobra, już idę Melanie - odkrzykuje Pomyłka i zbiega po schodach w dół. W rzeczywistości chciała tylko pomęczyć Melanie, bo o tym że pójdzie zdecydowała już dużo wcześniej.Po dojściu nad staw przy rzece Tarbus
-No to kto pierwszy? - krzyknęła Melanie, rzuciła rzeczy i w ubraniu wskoczyła do przerębla. Tak, nasze milusińskie będą mordować. Ekhem, w sensie morsować, autokorekta. Rozeźlona Wpadka wpadła zaraz po niej.
-Nie miałaś prawa wskoczyć przede mną - wycedziła przez zęby i zaczęła z zazdrości no jest głupia, to wiadomo, ale że aż tak to serio podtapiać Melanie. Ta nie pozostała jej dłużna i też wciągnęła ja pod lodowatą wodę patrzcie, żadna nie wołała, że zimno.
Po kilku minutach siłowania Wpadka utopiła swą niedoszłą przyjaciółkę. Po tym wypłynęła na powierzchnię i zaczęła morsować.
Morsowała sobie i morsowała, godzinę, dwie, aż nagle zrobiło jej się ciepło. Chwilę potem zamarzła
---------------------------
Wiem, że kijowe, ale cieszcie się, że jest
YOU ARE READING
Śmierć Madelyn Altman na 101 sposobów
UmorismoNo chyba nie trza wyjaśniać. Wszystko chyba jasne, zabita tu zostanie Madelyn Altman równe 101 razy Książka powstała dzięki @MortKa123 , która zaraziła mnie nie chęcią do Maddie ;) Śliczną okładkę stworzyła @Aurora76