rozdział 12 pokaz

13 1 0
                                    

POV Daria

Czas minął, każdy z nas miał zalążek techniki. Nawet Konocha się czegoś nauczyła. Wybił dzwonek mówiący o tym, że powinniśmy iść na kolacje. Jednakże drogę przestąpił nam trener.

- Nikt nie pójdzie stąd dopóki, nie pokażecie mi co zrobiliście.- powiedział.

- Jeżeli ktoś nic nie pokaże, może się pożegnać z drużyną.- dodał po chwili i spojrzał na mnie jak i na resztę profesjonalistów.

- Nie chciałbym zobaczyć technik, które już mieliście w zanadrzu.- dodał.  Usiedliśmy wszyscy przed boiskiem. Na boisku ma być ten co prezentuje. Wyciągnęłam z kieszeni gumkę i związałam włosy. mam piękny plan. Poza boiskiem uczyłam się techniki, której dawno temu nauczył mnie mój wujek. Zapomniałam o tym strzale, i po prostu teraz  go udoskonaliłam. Pierwszym prezentującym był Tetskudo. Chłopak jeżeli dobrze pamiętam, miał technikę nazwaną ,,boks". Trenerka Kara strzeliła.  Shin zaczął jakby uderzać w powietrzu, wytwarzając fale uderzeniową, która zatrzymywała piłkę. Następna była zielonowłosa. Jednak pomimo treningu, chyba przez tremę, nie udało jej się, nawet dotknąć piłki. Mam nadzieję, że przez to Kuroiawa, jej nie wyrzuci. Shindou, pokazał Fortisimo. Bez problemu trener Genda obronił. 

- Mówił, że nie możesz pokazać, tego co miałeś w zanadrzu.- powiedziałam.

- Nie, mówił że nie chce. A ja też dużo rzeczy nie chce a muszę.- powiedział i odszedł. Uśmiechnęłam się, miał  rację. Gdy byliśmy w połowie, przyszedł czas na Tsurugiego. Pokazał coś nowego.  Nagle zrobiło się ciemno, Wykopał piłkę do góry podskoczył za nią i uderzył ją w trzech miejscach. Następnie strzelił. Trener Gedna obronił, ponieważ niedopracowany strzał, nawet nie doleciał do bramki. Tenma wykonał przejęcie  jakieś. Szczerze, nudziło mnie to strasznie, choć powinno interesować, jako kapitana. Nagle wstał siedzący obok mnie Hayato. Wykonał swój parkour strzał. Znów trener obronił. Czego się spodziewać po najlepszym byłym bramkarzu mojej szkoły, która jest najlepsza w Japonii. 

- Jak wyszło?- zapytał brunet. 

- Super, poprawiłeś się.- powiedziałam. Chłopak uśmiechnął się. O dziwo następna byłam ja. Myślałam, że będę ostatnia. Chciałam kopnąć piłkę, ale trener uniósł rękę do góry..
Jednakże moja noga sama poszła do przodu i strzeliłam. Piłka poleciała milimetr żeby przyłożyć trenerowi. W duchu miałam nadzieję, że może się uda. Piłka jednak trafiła do trenera Gendy. Białowłosy mężczyzna zabił mnie śmiertelnym spojrzeniem. Wzruszyłam ramionami.
- Zobaczymy, co wymyślił nowy bramkarz ? - powiedział. Reichii wystąpił, jednak trener Kuroiawa pokręcił głową i wskazał palcem na Ibukiego. Chłopak z lekkim wachaniem wystąpił i stanął w bramce. Mężczyzna opuścił rękę dając mi sygnał, do strzału. Pobiegłam chwilę z piłką, podbiłam do góry i strzeliłam zewnętrzną stroną stopy.
- Ugryzienie ! - powiedziałam nazwę strzału. Białowłosy bramkarz. Nabrał pewności i przygotował się do obrony. Podskoczył , złapał piłkę i wyrzucił w dół jakby chciał wsadzić ją do kosza w koszykówce.
- Kosz! - powiedział. Po chwili trener kiwnął głową do Shindou. Ten podbiegł szybko do piłki aby zrobić dobitkę. Strzelił bez techniki. Mune jednak był przygotowany na tą ewentualność. Jak najszybciej mógł znów przyjął pozycję , skupiony na piłce złapał ją bez techniki. Następnie uśmiechnął się. Poczułam dumę , myślę że Reichii również jako jego główny nauczyciel. Po chwili przyszła kolej na mojego przyjaciela z królewskich . Chłopak ku zdziwieniu wszystkich strzelił.
- królewski pingwin X - powiedział i strzelił. Piłka wpadła do bramki, ponieważ była pusta. Widziałam straszny uśmiech na twarzy Pana Kageyamy. Gdy chwilę później skończył się pokaz trener wypuścił wszystkich na kolacje. Jednakże gdy byłam już przy wyjściu z boiska, trener znów podniósł rękę. Co to jest? Szkoła ? Nawet jeżeli, to uczniowie powinni podnosić rękę a nie nauczyciele. Chociaż nie nazwałbym go takim terminem.  Zatrzymałam się, a z mną Reichii.
- Zostańcie na chwilę.- powiedziała trenerka Kara. A co ona jest ? Adwokat trenera, czy tamten uczy się mówienia przez dłoń, bo mu język obcięli. 
Poczekaliśmy aż wszyscy wyjdą. Zostaliśmy w dwójkę sam na sam z białowłosym trenerem.
- Chyba wyraziłem się jasno, że nie chce widzieć technik, które już umiecie. - powiedział.  Po 1. Skąd on wie że te strzały nie są nowe
Po 2. To nie jest koncert życzeń, ja bym chciała złote góry za piecem a nie mam.
- Co Pan ma na myśli ? - zapytał Miyabino.
- Twój strzał , jest dziełem jednego z moich uczniów z pokolenia przed wami prawda ? - zapytał. Szarowłosy przytaknął. Ciekawe co na mnie wymyśli. Raczej mojego wujka nie uczył aby wiedzieć że on mnie tego nauczył. Reji odwrócił głowę w moją stronę.
- Fena, Twój strzał wygląda jakby był od kogoś wzięty i przerobiony. - powiedział. Skąd on wie jak ja strzelam. Może ja sama to wymyśliłam.
- Poniekąd trener ma rację, tego strzału nauczył mnie mój wujek, ale on wyglądał inaczej, więc to tak samo, jakbym go sama zrobiła.- powiedziałam pewnie. Trener nic nie powiedział. Tylko skinął głową, że możemy iść. 

- Myślę, że coś za pewnie się zachowujesz.- powiedział Reichii. Spojrzałam na niego.

- Co masz na myśli?- zapytałam.

- Cóż, po prostu mówisz do niego z małym szacunkiem i po prostu udajesz mądrzejszą od niego.- powiedział. Stanęłam i uśmiechnęłam się chytrze.

- Nie udaje, tylko po prostu jestem od niego mądrzejsza, to on myśli, że ma większy rozum niż mój tato, trener Kidou i Trener Genda razem wzięci.- odpowiedziałam. Po chwili zauważyłam, podchodzących do nas trenerów.

- Bardzo dobrze go traktujesz, z takimi gamoniami trzeba krótko.-powiedziała Czerwonowłosa. Uśmiechnęłam się.

- Z drugiej strony to jednak Miyabino, masz racje. Ponieważ jakieś minimum szacunku mu się należą.-Dodał mąż trenerki Kary. Przytaknęliśmy obydwaj. Po chwili weszliśmy do stołówki, zostawiając małżeństwo same.

*******************

 Wielki powrót, muszę sobie zrobić re: watch go galaxy, ponieważ trochę nie pamiętam z kim mogą być mecze przed kosmosem. do następnego. Pst. w lipcu będzie jeszcze większy powrót.

inazuma eleven go galaxy  Pani KapitanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz