<7>

184 15 10
                                    

Ten rozdział będzie zawierał treści od 18 roku życia.

_________________________________________

Dream był pod szkołą razem z czerwonokim. Wchodząc do szkoły Dream ma chwilę nie kontaktował z światem i był zdezorientowany. Miał wrażenie że jego blond włosy są najpiękniejsze a jego usta robiły się suche.

Jednakże czuł przyjemny dotyk na swoim barku. Dotyk ten był naturalne od Technoblade, który dziwnie wpatrywał się w jego twarzy.

Usiedli trochę dalej od tłumu ludzi. Technoblade w końcu się odezwał.

- co jest?- zapytał szeptem.

- Dziwnie się czuję. Chce do domu. . - oznamił

- nie możemy iść do domu.- powiedział biorąc go na kolana i przytulając.

- Mam nadzieję że wytrzymam. - przewrócił oczami.

- Nie rób tak. - rzekł z powagą Technoblade

- Bo?-

- Bo poznasz mój gniew w kabinie toaletowej. - powiedział.

- Ok już nic nie mówię.- zaśmiał się i cmokną go w usta.

----

Na następnej przerwie blondyn szedł sam, a na swojej drodze spotkał nikogo innego jak Jamsa.

- Dream..- zaczął.

- Nie James. - blondyn chciał odejść ale ten złapał go za nadgarstek i po prowadził do pustej szatni po drodze słysząc dzownek na lekcję

- Myslisz że jesteś lepszy?!-

- Słucham?!-

- Jesteś jebaną męską dziwką.-

- O co ci chodzi-

- Zamknij mordę i leć się popłakać albo zabić ty kurwo!! Nie nawidzę cię!!-

- A...l..e...-

- Zabjj się!!- krzykną i uderzył go. Dream pobiegł w nieznaną stronę. Korytarz wydawał mu się bardzo długi i nieskończony. Zatrymał się na chwile by złapać oddech.

Co jest do cholery?!

Wyprostował się i schodami wszedł na samą górę budynku szkoły. Otwierając małe drzwi wszedł na dach szkoły. Słońce dosłownie prażyło a ciepły i mocny wiatr zaczął wiać z taką prędkością że jego lśniące blond włosy falowały na wszystkie strony. Patrząc w dół zauważył że jego klasa już się przebrała i chyba go poszli szukać.

Ale on był tu.

na dachu.

W takim wypadku co mógł zrobić, po prostu skoczyć? Ale przecież miał Technoblade. Czy mógł, czy naprawdę pragną śmierci? Za sobą usłyszał huk i nagły krzyk:

- Dream! Oszalałeś?!- Krzyczał Technoblade ponieważ przez wiatr i odległość, która ich dzieliła.

- Oszalałem.- szepną pod nosem, nagle czując czyjaś dłoń. Zauważyła go klasa i po chwili zbiegła się cała szkoła.

- Nie skacz. Masz mnie! Kocham cie! Cholernie mocno. Wracajmy do domu, Dream wracajmy do domu!- powtarzał

- Ale nie możemy tam wrócić.- 

- Teraz możemy, ale nie skacz.-

- Jestem zwykłym pionkiem na planszy, nie dość że głupi i kontrolowany , to jeszcze łatwy do zbicia, ale wiesz co?-

- Co..?-

- Z bicie pionka już nadeszło!- po tych słowach skoczył i krzyczał

- Chce ostatni raz poczuć wiatr w włosach! Nienawidzę cię ty pierdolony świecie!- krzyczał jak głośno mógł a za sobą słyszał krzyk rozpaczy. Ale to go nie obchodziło. poczuł że zbliża się ku ziemi że to już koniec.

Krzykną z bólu a jego ciało zrównane było z ziemią. 


Dosłownie.

***











Czy to sen? On umarł. Nie było go,  różowo włosy już nigdy nie zaśnie obok niego. Już nigdy nie pocałuje go w usta mówiąc jak bardzo szczęśliwy jest że go ma. Ale teraz ? Miał pustkę.

Już widział.

Trumna schodzi niżej i niżej. W pewnym monecie słyszy swoje imię i powoli podchodzi do dołu. Tak jego nowe "łóżko" było już na miejscu. Nie zauważalnie bierze nóż do ręki, następnie schyla sie biorąc ziemie i wsypując jej trochę do środka. Następnie staną jak słup soli i powiedział:

- Złamałeś mi serce...Mój Aniołku..- po tych słowach głęboko dźgną siebie w serce upadając i umierając. Mimo że przed nim była ciemność to te głośne krzyki i paniki były słyszalne. Nie czując już nic nawet uczuć słyszy ja lunął deszcz. A dźwięki i krzyki ustępowały.






The End.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 15, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

My Angel.. &&lt;dreamnoblade&&gt;Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz