Czasami myślę tylko o tobie//Kate Bishop

1

Spałam sobie spokojnie do czasu gdy obudził mnie budzik. Jezu już poniedziałek..
Wstałam z łóżka, wzięłam prysznic,zrobiłam lekki makijaż, umyłam zęby i zeszłam na dół gdzie czekały na mnie kanapki od mamy.

-Nie jestem głodna

-Mówisz tak już od 2 tygodni, dużo schudłaś
Oktawia martwię się o ciebie.

-Nic mi nie jest, po prostu ostatnio nie mam apetytu.

-Oktawia proszę zjedz chociaż jedną kanapkę.-odpowiedział mój zmartwiony 13letni brat.

-No dobrze.

Zrobiłam to tylko dla niego, odkąd mniej jem
Bardzo się o mnie martwi, jest od mnie młodszy o 3lata ale dobrze się dogadujemy.

~Skip time~

-Noi widzisz, da się.-powiedział mój brat kiedy skończyłam jeść kanapkę.

Tak w ogóle nie przedstawiłam go wam ma na imię Patryk.

-Dobra, gotowi? Już 7.50.-powiedziała mama

Moja mama za woziła nas do szkoły, całe szczęście liceum było naprzeciwko podstawówki więc często widywałam mojego brata.

~Skip time~

-Do zobaczenia mamo

-Widzimy się o 15.00!

Gdy tylko nasza mama odjechała mój brat poszedł w stronę swojej szkoły a ja swojej.

-Oktawia, Hej!

- Hej Mj!

Przytuliłam dziewczynę na powitanie.

-Widziałaś może Petera?-zapytała.

-Nie,dzisiaj nie przyjdzie do szkoły bo ma jakąś ważną misję z Avengersami.

-Bo wiesz.. Muszę ci coś powiedzieć.

Dziewczyna opowiadała o tym jak bardzo podoba jej się Peter i że czeka aż ten zaprosi ją na randkę.

-Myślę że też mu się podobasz.

-Na serio?

-Tak, zawsze poprawia sobie włosy gdy jest przy tobie.

Rozmowę przerwał nam Ned.

-Siemka! Widzieliście 4 sezon serialu Stranger Things? Super jest co nie?

-Czy ja wiem lepsze były poprzednie. Jak zabiją Max to już w ogóle nie będę tego oglądać.-Odpowiedziałam.

-No takk, bo Max ci się podoba

-Co?wcale nie!

-Tak, tak.-wtrąciła się Mj.

-No dobra, może trochę.

-Ale przecież byłaś w związku z chłopakiem.-powiedział Ned.

-Jestem BI, Ned.

~Skip time~

Był już wieczór po odrobieniu lekcji, pouczenia się, włączyłam  serial "nowy eden" Nawet nie pamiętam kiedy zasnęłam.