Ponownie rankiem obudził mnie budzik, zrobiłam to samo co wczoraj, więc raczej nie muszę wam tego opowiadać.
~Skip Time~
Dzisiaj w szkole był Peter więc nie było nudno.
-Ejj!! Bo w piątek jest takie spotkanie, no można powiedzieć impreza u Avengers i powiedzieli mi że mogę zaprosić znajomych, idziecie z mną?-spytał z entuzjazmem chłopak.
-Bardzo bym chciał ale mam zagrożenie z chemii i muszę się uczyć cały weekend, wiecie że już niedługo wakacje i no..
-No a wy dziewczyny?-spytał ponownie.
-Peter wiesz że bardzo cię lubię i w ogóle ale w ten piątek są urodziny mojej mamy i robię jej niespodziankę więc..
-Szkoda... A ty Oktawia?
-No ja w sumie mogę.
-To super!
Dni mijamy mi dosyć szybko, może dlatego że miałam SPORO NAUKI serio jestem na bio-chem więc wiem co to znaczy z przedmiotów ścisłych mam same 4,5 ale to tylko dzięki temu ile godzin dziennie się uczę, z jednej strony myślę że to za dużo ale z drugiej bez dobrego wykształcenia nic nie osiągnę..
~Skip Time~
Był piątek właśnie wróciłam z szkoły i zaczęłam szykować się na "imprezę" Z avengersami wzięłam prysznic,umyłam zęby wyprostowałam włosy, zrobiłam makijaż i założyłam sukienkę
Wyglądałam tak:
Była już 19.58 więc wyszłam przed mieszkanie i czekałam na Petera. Po jakiś 20minutach chłopak wreszcie się zjawił.-Nareszcie jesteś, ile można na ciebie czekać?
-Przepraszam, korki były nie moja wina.-powiedział zdezorientowany.
-Ładnie wyglądasz.-dodał.
-Wzajemnie, serio chłopak był totalną hotówą no patrzcie na te zdjęcie które mu zrobiłam.
Gdy wsiedliśmy do samochodu chłopak od razu zaczął rozmowę.
-Szkoda że nie ma z nami Mj i Neda..
-No.. Wiesz Peter muszę ci o czymś powiedzieć.
Opowiedziałam mu o tym jak bardzo podoba się Mj i wgl.
-Jezu? Naprawdę??
-Tak
-Dziękuję że mi o tym powiedziałaś, ona też mi się strasznie podoba ale nie wiedziałem czy ja jej też.
-No widzisz.-uśmiechnęłam się do chłopaka.
-Już jesteśmy.
Kilka razy przechodziłam obok Avengers Towers więc nie byłam zdziwiona jej widokiem.
Peter otworzył mi drzwi i weszliśmy do środka. Moim oczom ukazali się Avengersi, Thor, Steve, Natasha, Clint, Tony, Wanda, Baner, Kate, Yelena.
Stałam jak wryta nigdy nie widziałam ich na żywo, niby mieszkamy w tym samym mieście ale no.
-Cześć!-powiedzieli równocześnie.
-Hej jestem Oktawia.-odpowiedziałam.
-Peter nie sądziłem że przyjdziesz tutaj z swoją dziewczyną a tu proszę.-powiedział Stark z niedowierzaniem.
-Tak właściwie to nie jes-
Thor nie dał mu dokończyć.
Dobra, słuchajcie zagrajmy w grę żeby się lepiej poznać.
CZYTASZ
Czasami myślę tylko o tobie//Kate Bishop
RomansMłoda dziewczyna Oktawia, uczęszcza do liceum razem z Peterem Parkerem, chłopak postanawia zapoznać ją z Avengersami czy spotka tam swoją pierwszą miłość?