-No chodźcie już!-krzyknął mój brat z dołu.Kate wstała i zaczęła zakładać swój strój.
-Ej no chyba nie myślisz że pozwolę ci abyś to założyła drugi dzień pod rząd.
Wstałam z łóżka i dałam dziewczynie swoje ubrania i wraz z nią się przebrałam po czym zeszłyśmy na śniadanie.
-Hej Kate.-powiedział mój brat całując w rękę niebieskooką i wręczając jej kwiaty.
-Dzięki.-odpowiedziała.
-Jezu Patryk! Przecież mówiłam ci że ma kogoś innego, zresztą ty masz 13lat!
-Dobra przepraszam.-chłopak usiadł do stołu i zaczął jeść jajecznicę którą zrobiła nam nasza mama.
Gdy już miałyśmy zacząć jeść do stołu przysiadła się moja mama.
-Jak się tu w ogóle znalazłaś?-zapytała patrząc na Kate.
-Oktawia mnie zaprosiła a jej nie da się odmówić.
-Mamo.. Bo mam pytanie..
Wytłumaczyłam mamie o co chodzi z tym całym mieszkaniem z avengers i nie wiem jakim cudem ale się zgodziła. Może dlatego że będzie z mną Kate, sama nie wiem.
~Skip Time~
-Spakowana?
-Tak!
-No to jedźmy
Pożegnałam się z moją mamą oraz bratem i pojechałam z Kate.
-Już jesteśmy.-powiedziała Bishop.
Weszłyśmy do środka gdzie zobaczyłam Tonego, Petera, Natashę i Wandę.
-Hej.
-Hej, znowu się widzimy.-odpowiedziała Natasha.
-No nareszcie ją przeleciałaś już miałam dosyć gadania o tym jak bardzo chciała byś to zrobić.-powiedziała Wanda.
-Wanda!
-Ale my nie-
Kate nie dała mi dokończyć, złapała mnie za rękę i przyprowadziła do swojego pokoju.
-Serio chciałaś mnie "przelecieć"?-zaczęłam się śmiać.
-To nie tak.
-A jak?
-Po prostu mi się giga podobasz, masz piękne oczy, ciało i uśmiech...
-Jesteś taka słodka Kate.
Przybliżyłam się do dziewczyny i lekko pocałowałam jej usta.
CZYTASZ
Czasami myślę tylko o tobie//Kate Bishop
RomanceMłoda dziewczyna Oktawia, uczęszcza do liceum razem z Peterem Parkerem, chłopak postanawia zapoznać ją z Avengersami czy spotka tam swoją pierwszą miłość?