21.Pożegnanie.

31 2 0
                                    

Nadszedł ten dzień. Jesteśmy właśnie u mistrza Fu.

P-Nie zapomnijcie o mnie.

M-Nie zapomnimy.

F-Pati jest jeszcze jedna sprawa.

P-Jaka?

F- Kiedy przejdziesz przez portal to zapomnisz wszystko co się tu wydarzyło.

W moich oczach stanęły łzy.

Me-Pati nie płacz... Jeszcze kiedyś się spotkamy....

P-Na pewno Melissa...

Zdjęłam naszyjnik i dałam go mistrzowi Fu.

Cała czwórka się do mnie przytuliła, a po chwili puścili.

Mistrz otworzył portal i do niego weszłam. Zanim całkowicie przeszłam przez portal, pomachałam im i  powiedziałam :Do zobaczenia.... Kiedyś - i po chwili stała się ciemność.

Po chwili poczułam, że na czymś leżę. Otworzyłam oczy.

P-Co się stało? Gdzie jestem?

Mama-Zemdlałaś córuś.

P - Rozumiem.

W mojej głowie była jednak jedna myśl:
CO SIĘ WYDARZYŁO?
............................................................................

Koniec. To jest ostatni rozdział tego opowiadania.

Mam nadzieję, że wam się podobało.

Chce podziękować wszystkim osobom, które to czytały.

Kiedy wróciłam po 3 - 4 latach do tego opowiadania czuję, że jest ono słabe i jakbym teraz je pisała, byłoby o wiele lepsze.

Chce to opowiadanie tutaj zostawić jako pamiątkę moich wspomnień i początków pisania opowiadań.

Jeśli jest ktoś ciekawy, to nie było moje pierwsze opowiadanie, ale łączy się z poprzednim.

Druga część tego opowiadania jest moją pierwszą historią.

Planowałam je wstawić na Wattpadzie, ale teraz wątpię, że to zrobię, bo ma ponad 50 rozdziałów.

Jak ktoś ciekawy kontynuacja tego miała opowiadać głównie o postaciach z ninjago, a dopiero w późniejszych rozdziałach miały powrócić postacie z Miraculum.

W każdym razie dziękuję za przeczytanie tego.

Przygodę czas zacząć!( miraculum i lego ninjago )Zakończone Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz