~Ever~

112 5 35
                                    

Lekcja Biologii

- Finnie to już kolejne spóźnienie w tym miesiącu. - powiedziała pani Maeve. 

- Przepraszam, to już się nie powtórzy. - odpowiedział Finn

- No dobrze usiąć z Millie, wyznaczyłam was do robienie wspólnego projektu. - Powiedziała pani Maeve.

Finn usiadł koło Millie. 

Po lekcji

-  I jak się z nią siedziało?- zapytał z dziwnym uśmiechem. 

- Nie wiem co w niej cała szkoła widzi a co do siedzenia, siedziało się tak jak na każdej lekcji. 

- Dobra jeszcze zobaczymy co będziecie robić z tym projektem, uczyć się jak robić dzieci. - zaśmiał Caleb 

- To miał być żart? Na prawdę zrobimy to i spadam do domu. - odpowiedział podirytowanym głosem Finn.

Po wszystkich lekcjach

- Hej Finn, co do tego projektu. Co robimy? - powiedziała Millie zaczepiając Finna. 

- Nie wiem, mogłabyś zrobić to sama?

- Ale to jest wspólna praca - powiedziała.

- No dobra to przyjdź do mnie jutro koło 20. Weź jakieś rzeczy i coś się uda zrobić. 

- Do zobaczenia - powiedziała uśmiechając się lekko. 

- Do zobaczenia-odpowiedział, ale dziewczyna już zdążyła odejść.

perspektywa Finn 

Nagle do Finna podszedł Caleb. 

- I co umówiłeś się z nią? -  powiedział z nadzieją Caleb

- Nie pytała się o projekt na biologię. 

- Połowa szkoły będzie ci teraz zazdrościć, że możesz z nią projekt robić, a ten Fabian? Jak usłyszał, że przydzieliła was pani do projektu omal mu żyłka nie pękła. 

- Dobra idę do domu.

- To pa widzimy się jutro

- Pa

Finn cały czas zastanawiał się to co powiedział mu przyjaciel. Obawiał się trochę, lecz co on miał zrobić skoro sama pani nas przydzieliła. Z takimi myślami zasnął.

Wiem krótki jak nie wiem co, ale akcja się dopiero rozkręca. Miłego dnia/ Nocy

Poprawa: 11.11.2022.

Ogólnie moja poprawa tego rozdziału wyszła średnio, ale wybaczcie mi to.

𝐍𝐞𝐯𝐞𝐫 𝐒𝐚𝐲 "𝐧𝐨"~ Fɪʟʟɪᴇ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz