Perspketywa Millie
Podejrzewam, że jest około 10 a śpię w ramionach Finna. Nie mogę przestać myśleć co właśnie robiliśmy. Gdy leżałam sobie tak w bezruchu poczułam wzrok na sobie, odwróciłam się do Finna a on wpatrywał się we mnie. Gdy zauważył, że na niego patrzę uśmiechnął się.
- Hej jak ci się spało?
-Ty mnie pytasz jak się spało?! Nie pamiętasz co się wczoraj stało?
- No pamiętam.
- No właśnie jeśli ktoś się dowie, że przespałam się akurat Z TOBĄ moja popularność legnie w gruzach.
- Aha czyli nic dla ciebie nie znaczę?! Jestem tylko maskotką, którą możesz się bawić?
- Tak nic dla mnie nie znaczysz!
Po tych słowach Millie ubrała szybko swoje spodnie i koszulkę i wyszła z domu Wolfharda. Finnowi zaczęły napływać gorzkie łzy do oczu. Nie mógł przestać. Jeśli się kogoś kocha takie słowa są jak nóż wbity prosto w serce.
Perspektywa Millie
Nie wiem czemu właściwie powiedziałam te słowa. Wiem, że bardzo go zraniłam, ale lepiej będzie jeśli będziemy się trzymać z dala od siebie. On jest cichym pięknym chłopakiem. A ja wredną lasencją, która łamie serca. Nie pasujemy do siebie. Millie on nic dla ciebie nie zanczy! Rozumiesz to ?
Była sobota, gdy wróciłam do domu. Dom był pusty rodzice wyjechali w delegację, moja siostra jest u dziadków. Super będę sama przez cały weekend. Fajnie :D . Może jakaś imprezka u kogoś jest z klasy? Zadzwonię do Sadie.
- Hej Sadie idziesz na jakąś imprezkę dzisiaj?
- Tak jest u Caleba. Chcesz iść ze mną ?
- Pewnie, tylko przyjdź trochę wcześniej do mnie, abyśmy się ogarnęły.
- Dobra będą z nami też Noah, Gaten. ( Jak każda popularna osoba ma swoją grupkę przyjaciół to są właśnie oni )
Noah Schnapp 16 lat. Brunet średniej wysokości. Miły i bardzo pomocny.
Gaten Matarazzo 17lat. Loczkowany brunet o niebieskich oczach. Bardzo kreatywny i śmieszny.
Sadie Sink 17 lat. Rudowłosa dziewczyna o niebieskich oczach bardzo odważna i pomocna.
- To do zobaczenia.
- Do zoba.
(14:00)
Ktoś zapukał do mych drzwi. To Sadie. Na powitanie się przytuliłyśmy. Zaprosiłam rudowłosą do domu, zrobiłyśmy sobie kakao i poszłyśmy do mojego pokoju musiałam się wygadać mojej ukochanej i najlepszej przyjaciółce.
- Nie uwierzysz co się stało!
- Co?!
- Przespałam się z Finnem.
- ŻE CO?!
- JAK TO Z NIM?!
- No wyszło tak, że robiliśmy projekt i no wiesz poszłam się umyć a jak on mnie zobaczył w samej koszulce i bie**** to się chyba pod**** i pocałował mnie i tak jakoś wyszło.
- BOŻE STARA Z NIM?!
- Weź mnie tylko jeszcze bardziej nie dołuj.
Gadałyśmy tak z 2 godziny. Dyskutowałyśmy o tym co właśnie się stało wczorajszej nocy.
( Tak na marginesie nie powiedziałam wam, że Finn ma *zaburzenie obsesyjno- kompulsyjne, na razie nie będzie nam to potrzebne ale na pewno w dalszych rozdziałach)
*Zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne lub obsesyjno-kompulsywne wiąże się z lękiem, który wywołuje niepożądane, natrętne myśli i niepokojące wyobrażenia. Towarzyszą temu zachowania, które mają charakter przymusu. Celem tych zachowań jest neutralizacja obsesyjnych myśli.
678słów. Dziękuję za 38 wyświetleń. Mam już super pomysł na tę książkę, więc wyczekujcie następnych rozdziałów z cierpliwością. Miłego dnia/nocy <33
CZYTASZ
𝐍𝐞𝐯𝐞𝐫 𝐒𝐚𝐲 "𝐧𝐨"~ Fɪʟʟɪᴇ
RomansNie wiem co ms być w tym opisie po prostu miłość millie i finna. ZAPRASZAM!