~Party2~

101 6 0
                                    


Finn wyszedł z łazienki, po czym przez jakąś godzinę podpierał ścianę i dokładnie obserwował każdy ruch Millie. Nagle znikła za rogiem z jakimś kolejnym chłopakiem. 

- Hej stary co taki sztywny jesteś?

- A nagle cię interesuję?!

- Stary nie spinaj się już tak napij się z nami.

- A spier****** 

- Boże już. 

Caleb odszedł od Finna. 

Persepktywa Finna

Każdy mnie tak wkurw*** wcześniej ten typ teraz Caleb a zaraz kolejny typ co się przyklei do Mills

Próbowałem amatorsko znaleźć ją wzrokiem, ale wszystko na nic. Zacząłem ją szukać po pokojach. 

- SADIE! widziałaś gdzieś Mills!!

- Co się drzesz ostatnio wchodziła z Jackiem do pokoju gościnnego a co?

- Nic, dzięki

Finn jeszcze bardziej nie panował nad tym co robi, bez namysłu pobiegł do pokoju. Nie chciał tego widzieć. Widział wyrywającą się Mills z silnych rąk Jacka. 

- CO TY CH*J* ROBISZ!

- No co ta dziwka znalazła se chłopa

- Poszczaj mnie psycholu!

Finn był chudy, dlatego z trudnością odepchnął Jacka od Millie. Jednak gniew dał mu taką siłę jakiej nigdy przedtem nie miał. 

- A teraz wynocha z stąd!

- Dobra bierz se tą dziwke dzisiaj, ale jutro ja ją zajmuję. 

- Nawet się nie wasz zwyrolu. 

Perspektywa Finna

Millie płakała, była przerażona tym wszystkim. Najgorzej jest patrzeć na osobę, którą się kocha najmocniej na świecie a ona płaczę. Przytuliłem ją mocno i lekko pocałowałem w czoło a ona wtuliła się we mnie jak w jakiegoś miśka. Głaskałem ją lekko po głowie do puki się nie  uspokoiła. 

- Dziękuję ci Finn

- Nie musisz dziękować

Po czym znów pocałował ją w czoło i wrócili do całej reszty bawiących się ludzi.

- Ej Finn 

- Tak ?

- Mógł byś ze mną wrócić do domu sama się trochę boje jechać o takiej godzinie sama taksówką. 

- No pewnie

Po tych słowach zamówił taksówkę i objął ją lekko ramieniem i weszli do pojazdu. 

- Dziękuję Finn za wszystko. 

- Ja tobie też dziękuję. 

I w ciszy dojechali pod dom Millie. 

- Może wejdziesz na chwilę ( ta na chwilę i później wylądujecie w łóżku ale ja wam nic nie spojleruje)

- Napijesz się czegoś?

- Wody.

- Już się robi. 

Gdy Millie nalewała w szklankę wodę Finn do niej podszedł i załapał ją w tali.

Perspektywa Finna

Stało się tak nagle. A co jak mnie odepchnie? Czemu to robiłem? Może czas jej o tym powiedzieć?

Finn nie myślał długo pocałował dziewczynę w usta a ona o dziwo oddała jego pocałunek.

18+

Pocałunek zaczął się pogłębiać i pogłębiać. Millie złapała Finna za rękę i zaprowadziła go do swojego pokoju i zamknęła go na klucz. Wtedy Finn usiadł na łóżku a Millie na jego kolanach. Była skierowana w jego stronę nie przestawali się całować, aż pocałunek zrobił się tak namiętny i czuły, że zaczęli zdejmować sobie ubrania na wzajem. Na początek Millie zdjęła Finnowi koszulę po czym spodnie a Finn odpiął lekko jej sukienkę i zaczął rozpinać jej stanik. Gdy już oboje byli nadzy Finn zaczął całować jej szyje potem piersi i skończył na brzuchu. Nagle wszedł w nią a ona tylko głośno jęknęła. 

Oboje nie usłyszeli jak Paige weszła do domu po jej miesięcznej nie obecności. Millie zapomniała, że Paige miała dzisiaj akurat wrócić z Hiszpanii. 

Perspektywa Paige

No ja***rdole co to za jęki. Nie! Tylko nie to czy Millie uprawia s*x? W sumie za niedługo kończy 19 lat, ale nie jest sama, żeby tak jęczeć. Dobra w dupie to mam chyba mnie nawet nie usłyszeli XD Ciekawe kiedy skończął, pewnie zaraz

(4:00)

Cholera jasna  nie mogę zasnąć od 4 godzin od tych jęków co oni tam robią mam ochotę wejść i złapać ich na gorącym uczynku. Ludzie ile można no k**wa szanujmy się, ale tyle godzin? Czy nie są naprawdę zmęczeni? Błagam idzie do jasnej cholery spać!

Tymczasem w pokoju Millie ( Sam autor nie wie co oni tam wyprawiają)

- Tak tak Finn szybciej ( Nie zabijcie mnie)

- Staram się jak mogę. 

Oboje padli na łóżko. Byli już zmęczeni. Nagle Millie spojrzała na zegarek. 

( 4:12)

- Matko jedyna!

- Co?

- Uprawialiśmy s*x 4 godziny!

- O japie**** może zapiszemy się do księgi rekordów guinnessa za najdłuższy s*x nastolatków. 

- Chciał byś. 

Po czym oboje ubrali na siebie pierwsze lepsze ciuchy, ponieważ chcieli iść do kuchni, a być może by ich sąsiedzi zobaczyli. Gdy dziewczyna otworzyła drzwi ujrzała Paige stojącą i wpatrującą się w nich morderczym wzrokiem. 

- Masz mi coś do powiedzenia?!

- No sorry, cza było mi powiedzieć, że przyszłaś i zebyśmy nie jęczeli. 

- Kochana rozumiem poruc** się, ale stara 4 godziny?!

- No tak wyszło. 

- A mogę wiedzieć chociaż z kim?! 

- To jest Finn a to jest moja siostra Paige. 

- Hej zapamiętam cię z tego, że r*chałeś moją siostrę 4 godziny.

- Dobra skończ gadać, chodź Finn. 

Gdy się ogarnęli do spania położyli się do łóżka. 

- Wiesz co Millie...

- Co tam?

- Bo ja cię kocham. 

- Ja ciebie też, w sumie można było się domyślić, jeśli byśmy nic do siebie nie czuli to BYŚMY NIE RU*HALI SIĘ 2 razy i w czym za jednym razem 4 GODZINY. 

-  Masz świętą rację. 

Po czym przytulił Millie i razem zasnęli. 

Ogólnie przez 3 dni nie będzie rozdziałów, ponieważ jadę na taki 3dniowy wyjazd. 853 słowa wracam do formy kochani<>. Miłego Dnia/Nocy

𝐍𝐞𝐯𝐞𝐫 𝐒𝐚𝐲 &quot;𝐧𝐨&quot;~ Fɪʟʟɪᴇ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz