Przygody Williama aftona i Super sera

Bananany

🧀-ser
🍆-william
💭 I [] -myśli bochatera
+ 3 nowe osoby

______________________________________
22 (tu był miesiąc) 2022...                                                 |
______________________________________|

🧀:William ja wychodzę

🍆:Gdzie znowu?

🧀:nie powiem

🍆:dlaczego? :'(

🧀:bo nie. *wychodzi z domu*

*ser idzie do pasmanterii*

🧀Hm? *widzi coś w kanałach* co to?

.....

🍎:Hej mam na imię jabłko

🧀:... Co Ty robisz w tych kanałach?

🍎:mieszkam

🧀:ej chcesz iść ze mną?

🍎:ok

*ser i jabłko idą razem do pasmanterii*

🧀:jesteśmy na miejscu.

🍎:okej ty wchodzisz sam czy mam z tobą?

🧀:wolę sam.

🍎:okej

*ser wchodzi do pasmanterii*

🍌(banan) :dzień dobry

🧀:dzień dobry, mam do Pana parę pytań

🍌:dobrze tylko żeby Pan mi nie zabierał za dużo czasu.

🧀:no dobrze. Czy wytłumaczy mi Pan na czym polega szycie i jakie materiały są najlepsze na koszulkę?

🍌:nie mam czasu na tłumaczenie ci tego, nie widzisz że mam klientów?

🧀:*rozgląda się* ale tu nikogo nie ma

🍌:są tu banany

🧀💭:[dlaczego na tej planecie są same dziwne rzeczy...]
🧀:wychodzę z tego sklepu. mam nadzieję że interesy będziesz miał jak najgorsze, za takie potraktownie klienta.

🍌:dowidzenia

🧀:*wychodzi*

🍎:*podchodzi do sera* co tam się działo?

🧀:nie pytaj.

🍎:okej, to ja może lepiej wracam do domu

🧀:jak chcesz możesz do nas wpaść, nie wydajesz się mega dziwny... Pomijając fakt że mieszkasz w kanałach.

🍎:okej dzięki

*ser i jabłko idą do domu*

🧀:*wchodzi do domu* jestem!

🍆:*wychodzi z salonu* Hej se-.... CO TO JEST....

🍎:hej na imię mi jabłko *wyciąga rękę do williama*

🍆:*też podaje rękę* William... Miło mi

🧀:poznałem go na ulicy, siedział w kanałach

🍆:czekaj co.

🧀:nie ważne.

🍆:ummm to może idźcie do salonu... Chcecie coś do picia?

🧀:ser w płynie

🍎:sok jabłkowy

🍆:okej *idzie do kuchni*

🧀:więc dlaczego mieszkasz w kanałach?

🍎:domyśl sie

🧀:ummm... Okej?

🍎: :DDD

🍆:już jestem *podaje im napoje*

🧀:ty nic nie pijesz?

🍆: :')) nie mam jak

🧀:a no tak zapomniałem

°<ser, jabłko i William pogadali sobie°
~aktualna godzina 15:37~

🍎:ja musze spadać, miałem grać z moim przyjacielem

🧀:okej do zobaczenia

🍎:do widzenia *wychodzi z domu sera i williama*

🍆:mam jedno pytanie

🧀:jakie?

🍆:jak poznałeś tego gościa?

🧀:nie chcesz wiedzieć

🍆:no ale pyt-

🧀:to nie pytaj

🍆:okej nie to nie, a i musimy iść do pasmanterii

🧀:po co?

🍆:po nitki oraz guziki

🧀:no okej

*William i ser zrobili tupu tupu do pasmanterii.... Bo tak*

🍌:to znowu ty?

🧀:ja cie nawet nie znam

🍌: >:(

🍆:znacie się?

🧀🍌:nie

🍆:okej

.......

🥟:hej jestem kłuska i jestem bratem bananana

C.D.N

461 słów :'))