nowa praca

2 0 0
                                    

jackol:

-JAK MOŻNA BYĆ AŻ TAKIM IDIOTĄ!? POWIEDZ MI JAK!?

ja się z nim załamię. BOŻE CZEMU TO MNIE SPOTYKA?! Czemu on jest tak cholernie głupi. No ja nie moge ja go chyba na serio zamorduję zaraz. Tylko co zrobić z ciałem.. nie spale bo nie mam gdzie a jak wrzuce do wody to zgnije i ktoś je znajdzie.. ostatnio szef kazał szukać nowych osób.. chyba się nada na kozła ofiarnego. Nie powiem inteligentny to on nie jest ale jego sposoby trooche działają. Chłopaki go poskładają i może się zmieni.

Seiko:

-A NO.. PRZEPRASZAM!! JA JA NO MIAŁEM COŚ WYMYŚLEĆ LECIAŁEM NA OKEJ?!

oj to się wkurzyła.. ale ja chciałem pomóc! To z dobrej woli było! Czemu zawsze obrywam! Chciała bym plan wymyślił a to było jedyne co mi do głowy weszło. Ma problem do reporterów? W sumie też ich nie lubie.. ale mniejsza o to. Jak ona jest tak silna!? Jestem od niej dwa razy większy a ona bez problemu mnie na plecach trzyma i ze mną biegnie! Co z tym szatanem jest nie tak!? Do nie jest człowiek. Już nawet po oczach widać. Ma tak gały czerwone jakby brała coś mocnego. Ale że bez emnie...?

Jackol:

-błagam niech ktoś mnie trzyma bo zaraz wykituję..... okej... na spoookojnie... porywam cię do mafi w której będziesz pracował. Nie ma odwrotu i spokojnie nie zabijemy cię. Przydasz się jako kozioł ofiarny.

-a jasne nie ma problemu...CZEKAJ CO!? Jaka mafia!? Co czemu ja!? Nie chce być kozłem ofiarnyym!!??

-zamknij jadaczke. I nie drzyj się bo mi bembenki zaraz pękną

Seiko:

Zacieło mnie totalnie czemu mnie o to pyta..? Zwaliłem to po całości a ona chce bym pracował w jakieś mafi!? Ona chyba na głowe upadła. Choć w sumie.. kiedyś chciałem pracować w mafi ale wiedząc co to za robota zrezygnowałem ale widzą mam szczęście! Wpadam na jakąś laske i spełnia mi mażenie z dzieciństwa. No cóż żyć nie umierać..

C.D.N.

°~blizny, które połączyły naszą przyszłość°•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz