i don't know bitches

3.8K 87 105
                                    

Pov:George

Kiedy oboje doszliśmy dałem spokój blondynowi. W sumie teraz czułem się jak prawdziwy ja. To co się stało się w dzień "porwania" mnie.. Zapomniałem o tym. Miałem na to wyjebane. Teraz chłopak będzie znał Georgea z prawdziwej strony.

Przejechałem mu dłonią po policzku i ubrałem się. Chłopak ciężko oddychał i był cały spocony. Heh. Wyszedłem z łazienki zostawiając go przy ścianie.

Pov: Dream

Kurwa. Chłop mnie wyruchał. To ja miałem przecież jego! Stałem przy ścianie ledwo łapiąc oddech. Byłem cały mokry. Zostałem sam w pustym pomieszczeniu. Mówił że przecież ze mną był jego pierwszy raz. Pogubiłem się.

Wziąłem ubrania i się ubrałem. Heh. Nie będę kłamać, byłem ciągle w szoku. Poszedlem do swojego pokoju. Wchodząc do mojej "jaskini" tak jak to mówił sap, zastałem bruneta leżącego na plecach, przeglądając telefon. Wydawało mi się że z kimś pisał. Leżał mając na sobie tylko bluzę. MOJĄ bluzę.

-umm.. Widzę że ci się podoba ta moja bluza

Brunecik spojrzał w dół. Widać było lekkie zakłopotanie

-taa.. Fajna jest.. A właśnie, zmieniając temat

-hm?

-jak ci się podobało pierdolenie kotku~?

Naprawdę nie wiedziałem co powiedzieć. Niby łatwe żeby odpowiedzieć ale i w choj trudne.

-um... Pierwszy raz byłem tym na dole... A-ale było przyjemnie

Chłopak się uśmiechnął i podszedł do mnie. Złapałem go w talii, a chłopak wydał z siebie pomruk przyjemności.

-mówiłeś że to był twój pierwszy raz

-pierwszy raz, ale nie powiedziałem ze z chłopakiem :) chłopie tyle lasek co ja zaliczylem to mała głowa. Hah. A przeszkadzałoby ci jakbym tu został jeszcze kilka dni? W sumie po co pytam, zostaję i tyle. Przynajmniej będę mógł odpocząć

Byłem zdezorientowany. Nie myślałem z chłopak jest taki. W zasadzie fajnie jakby został na kilka dni. Trochę mnie zastanawiało dlaczego nie zgłosił tego na policję, przecież został porwany.





Zrobie wszystko co mi każesz ||𝘋𝘯𝘧 18+||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz