Blondyn zaprowadził niższego do łazienki i dopchnął go do ściany. Zaczął go namiętnie całować, a po chwili rozbierać. George szybo pozwolił mu się zdominować. Po chwili byli oboje już nadzy i napaleni. Clay zbliżył swoje usta do szyi brunetaa i zaczął zostawiać ciemne ślady- malinki. Co jakiś czas George wydawał z siebie pomruki zadowolenia i przyjemności. Dream wziął dwa palce i kazał je polizać niższemu. Chłopak wziął je do ust i zaczął ssać. Kiedy drem wyjal mi je z buzi to wsadził najpierw jednego z później drugiego palca, na co w odpowiedzi dostał głośny jęk chlopaka. Zaczął poruszać palce mi by móc rozciągnąć bruneta, a po chwili wsadził mu swoje przyrodzenie. Brunet jęknął.
-ahh~ Dream~
Blondyn zaczął się w nim poruszać, przez co George jęczał.
-Dreamm~ szybciej~ proszę! ~
Clay się uśmiechnął i coraz szybciej poruszał się w nim. Kiedy czuł że był blisko dojścia jeszcze czyściej zaczął to robić i doszli w tym samym momencie. Zdyszani skladali sobie jeszcze chwilę pocałunki, kiedy Nick i Karl im wbili całując się. Byli w samej bieliźnie
"Ciekawe gdzie mają resztę" Zastanawiał się brunet kiedy ujrzał prawie "pożerających" Się przyjaciół.Brunet postanowił sprawić przyjemność wyższemu i ukucnął po czym wziął chuja chloapaka do ust i zaczął mu go pieścić.
-mmm~ George jesteś mahhh~ świetny
=================================
CO JA ODPIERDALAM 💀💀
=================================Po chwili, Dream doszedł w ustach niższego. Ten odziwo połknął spermę. Po tym ubrali się i wyszli z łazienki zostawiając przyjaciół tam samych. Podeszli do baru i George rozmawiał sobie z barmanem, a Dream pił kolejnego drinka.
-a jak masz na imię?
-Luis, a co?
-tak pytam jak do ciebie mówić
-mhm, a ty?
-George
Przerwali im chłopacy wychodzący z łazienki. Karl gdzieś zostawił spodnie, a sapnap koszulkę.
-no to nieźle się tam działo
-bardzo ciekawie...
Brunet i szatyn zaczęli się śmiać, a reszta nie ogarniała. W pewnym momencie George zorientował się że on jako jedyny nie jest pijany, ale nie ma prawa jazdy.
-um Luis, masz prawko?
-ta, a co?
-byłby problem jakbyś nas zawiózł do domu? Bo ja jako jedyny z nich nie jestem pijany, ale nie mam jak prowadzić
-luz, powiedz kiedy to was zawiozę
-ej, ale ja mogę przecież prowadzić, nie jestem pijany -powiedział Nick
-ta... Wcale WCALE
-może pójdziecie po resztę swoich ubrań;--;
Karl i Nick spojrzeli na siebie
-a faktycznie
I poszli. Dream, George i Luis zostali. Clay przytulił się do bruneta od tyłu, na co chłopak się uśmiechnął. Czuł jego oddech na szyi, a Luis się im przypatrywał.
-ah ta miłość, jesteście razem?
-nie
-jeszcze nie
-mówisz tak bo jesteś pijany
-mhm mhm ta
Blondyn robił niższemu malinki, a ten próbował nie wydać z siebie dźwięku
CZYTASZ
Zrobie wszystko co mi każesz ||𝘋𝘯𝘧 18+||
FanfictionPomyśleć że zaczęło się od wysłania nudesów... Rozpoczęcie- 29.05.22 Zakończenie- 14.09.22