7

3K 77 153
                                    

Blondyn zaprowadził niższego do łazienki i dopchnął go do ściany. Zaczął go namiętnie całować, a po chwili rozbierać. George szybo pozwolił mu się zdominować. Po chwili byli oboje już nadzy i napaleni. Clay zbliżył swoje usta do szyi brunetaa i zaczął zostawiać ciemne ślady-  malinki. Co jakiś czas George wydawał z siebie pomruki zadowolenia i przyjemności. Dream wziął dwa palce i kazał je polizać niższemu. Chłopak wziął je do ust i zaczął ssać. Kiedy drem wyjal mi je z buzi to wsadził najpierw jednego z później drugiego palca, na co w odpowiedzi dostał głośny jęk chlopaka. Zaczął poruszać palce mi by móc rozciągnąć bruneta, a po chwili wsadził mu swoje przyrodzenie. Brunet jęknął.

-ahh~ Dream~

Blondyn zaczął się w nim poruszać, przez co George jęczał.

-Dreamm~ szybciej~ proszę! ~

Clay się uśmiechnął i coraz szybciej poruszał się w nim. Kiedy czuł że był blisko dojścia jeszcze czyściej zaczął to robić i doszli w tym samym momencie. Zdyszani skladali sobie jeszcze chwilę pocałunki, kiedy Nick i Karl im wbili całując się. Byli w samej bieliźnie
"Ciekawe gdzie mają resztę" Zastanawiał się brunet kiedy ujrzał prawie "pożerających" Się przyjaciół.

Brunet postanowił sprawić przyjemność wyższemu i ukucnął po czym wziął chuja chloapaka do ust i zaczął mu go pieścić.

-mmm~ George jesteś mahhh~ świetny

=================================
CO JA ODPIERDALAM 💀💀
=================================

Po chwili, Dream doszedł w ustach niższego. Ten odziwo połknął spermę. Po tym ubrali się i wyszli z łazienki zostawiając przyjaciół tam samych. Podeszli do baru i George rozmawiał sobie z barmanem, a Dream pił kolejnego drinka.

-a jak masz na imię?

-Luis, a co?

-tak pytam jak do ciebie mówić

-mhm, a ty?

-George

Przerwali im chłopacy wychodzący z łazienki. Karl gdzieś zostawił spodnie, a sapnap koszulkę.

-no to nieźle się tam działo

-bardzo ciekawie...

Brunet i szatyn zaczęli się śmiać, a reszta nie ogarniała. W pewnym momencie George zorientował się że on jako jedyny nie jest pijany, ale nie ma prawa jazdy.

-um Luis, masz prawko?

-ta, a co?

-byłby problem jakbyś nas zawiózł do domu? Bo ja jako jedyny z nich nie jestem pijany, ale nie mam jak prowadzić

-luz, powiedz kiedy to was zawiozę

-ej, ale ja mogę przecież prowadzić, nie jestem pijany -powiedział Nick

-ta... Wcale WCALE

-może pójdziecie po resztę swoich ubrań;--;

Karl i Nick spojrzeli na siebie

-a faktycznie

I poszli. Dream, George i Luis zostali. Clay przytulił się do bruneta od tyłu, na co chłopak się uśmiechnął. Czuł jego oddech na szyi, a Luis się im przypatrywał.

-ah ta miłość, jesteście razem?

-nie

-jeszcze nie

-mówisz tak bo jesteś pijany

-mhm mhm ta

Blondyn robił niższemu malinki, a ten próbował nie wydać z siebie dźwięku

Zrobie wszystko co mi każesz ||𝘋𝘯𝘧 18+||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz