Przygody Braci Pedalec

część siudma "maść"

Rysiek od wielu lat zmagał się z problem mikro penisa. Był to jego Achillesowy kutas. Kula u chuja. Sami wiecie o co chodzi prawda?(😏). Krzysiek chciał pomóc bratu, przy okazji zadowolić też i siebie. Zamowil więc przez internet na stronie egielda.hui.pl maść na porost prącia. Po 5 dniach cudowne mazidło dotarło do domu państwa Kucharskich. Paczkę odebrał podekscytowany Zbyszek, myśląc, że to jego nowe 48 centymentowe czarne dildo. Gdy otworzył paczkę zawiódł się. Zaniósł zawartość tajemniczej paczki Rysiowi mówiąc "masz, przyda ci się, bo orgie z tobą to męka a nie zabawa". Zza firanek wyłania się Krzyś, który obserwował swojego sąsiada robiącego grilla na ognisku samochodem nago w majtkach i czapce. Od razu wyjaśnił o co tak naprawdę chodzi z żelem. Bracia postanowili niezwłocznie spróbować działania mikstury na peniska. Na ulotce widniał wyraźny napis" użyj 0.5ml na cm członka". Krzysiek i Rysiek jednak nie umieli czytać więc nałożyli całą zawartość tubki 500ml na półtora centymetrowego bydlaczka Ryszarda. Nagle jego penis zaczął kręcić się dookoła niczym śmigło helikoptera. Skakać góra, dół, prawa, lewa i na boki. I wystrzelił w górę wielką ilością nasienia i z 1.5 cm stal się półtora metrowym wielkoludem. Bracia oniemięli z wrażenia. Od razu podekscytowani zaczęli się kochać. Krzysiek z wielkim bólem skacze na cyklopie swojego brata śpiewając utwór pewnych drani. Słysząc to rodzice wchodzą do pokoju i też zaczynają kochać się ze swoim synem. Gdy rodzina pomdlała już z wycieńczenia penis Rysia przejął nad nim kontrolę. Wchodzili do każdego sąsiada, uprzednio pukając drzwi w judasza. Gdy ktoś otwierał natychmiasto był gwałcony jak tania tirowka na poboczu, przy lesie. Całe osiedle zgwałcone, czas wracac do domu. O kutasie Rysia zrobiło się głośno w całym powiecie. Homoseksualiści z okolic tłumnie przybywali by possać tego parszywego cwaniaka. Rys postanowił brać za to pieniądze, 10zl za ssanko. Jego kabanos był już czerwony od wysysania z niego  życia, a z każdym ssaniem stawał się mniejszy, w końcu gdy wrócił do swoich poprzednich rozmiarów reszta łasych na piękne, olbrzymie przyrodzenie Ryszarda masowo popełniła samobójstwo w łazience. Kucharscy ruchajsc zwłoki, które później zjedzą że łzami w oczach krojąc z portfeli i wnętrzności gości domu dziękowali swojemu synusiowi.