Suchar 7

2.8K 138 0
                                    

Egzamin na wydziale radiotechniki.

Profesor siedzi i stuka palcami w blat.

Studenci piszą coś w skupieniu, tylko jeden nic nie kuma.

Nagle dwóch studentów zerwało się, podbiegło, wzięło wpisy i wyszło.

Potem jeszcze kilku.

Potem cała reszta.

Na koniec został tylko biedny niekumaty.

Profesor mówi do niego:

- Chodź pan, wpiszę dwóję...

- Ale dlaczego? Nie sprawdził pan mojej pracy, a innym pan powpisywał od ręki...

- Panie kolego. Wystukiwałem w blat Morsem: "Kto chce piątkę niech podchodzi... Kto chce czwórkę niech podchodzi..."

Sucharki DniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz