[8: Zdrada]

829 18 5
                                    

Siedziałaś na łóżku i czułaś na sobie jego wzrok. Jakby miał wywiercić ci dziurę w głowie.

-Długo będziesz się tak gapić?-odłożyłaś na bok książkę-

-Muszę cię teraz mieć cały czas na oku-uśmiechnął się i puścił ci oczko-

-Nienawidzę cię-rzuciłaś w niego książką-

-Ja ciebie też słonko-teraz on rzucił w ciebie książką-

Next Day

Namjoon opowiedział nam cały plan. Cała misja będzie toczyć się w starej galerii handlowej więc jest dużo pięter.

-Będziemy rozdzieleni dwójkami, ponieważ są 4 piętra więc na każdym po dwie osoby-oznajmił-

-Ja chcę być z Y/n!-Jimin od razu zaczął się do ciebie przytulać-

-Ona będzie z Jungkookiem-Namjoon odciągnął od ciebie Jimina-

-Zajebiście-szepnęłaś-

-Jimin będzie z Taehyngiem. Suga z Jinem. A Hoseok ze mną.

-Naprawdę muszę być z tym palantem?-oparłaś się o stół-

-Ja też nie chcę z tobą być słonko, ale nie mamy wyboru-westchnął-

Zaczęliście brać potrzebne wam rzeczy przede wszystkim broń, jakieś opatrunki, granaty dymne i takie podobne.

Skip Time

Byliście już na miejscu. Musiałaś szybko biec z Jungkookiem na 4 piętro w galerii. Na pierwszym był Namjoon z Hoseokiem, na drugim Jin z Sugą a na trzecim Jimin i Taehyung.

-Stań tam-kiwnął ci palcem-

-Okej-stanęłaś w wyznaczonym miejscu.-

Okazało się, że z wami na piętrze jest Mina z Jake'iem. Wiedziałaś, że nie skończy się to dobrze.

-Cholera dlaczego oni-szeptałaś do siebie-

W twojej słuchawce odezwał się głos Namjoon'a. Umawialiście się, że na jego znak rzucacie granaty dymne.

Po chwili całe wasze piętro było w dymie. Razem z Jungkookiem wykorzystaliście to i zaczęliście zbliżać się do waszych wrogów. Wrogów Jungkook'a.

-Słyszysz mnie Y/n?-usłyszałaś głos Jungkook'a w słuchawce-

-Tak-wyszeptałaś-

-Wykorzystasz jakieś swoje akrobatyczne sztuczki żeby pozbyć się ich broni?.

-Mogłabym, ale musiałabym to zrobić tak żeby mnie nie widzieli bo wtedy będą w stanie się obronić.

-Mam jeszcze granat dymny rzucę go.

-Okej.

Gdy zobaczyłaś, że dym już jest wszędzie od razu zaczęłaś się do nich zbliżać. Gdy oni nie orientowali się co się dzieje wykopałaś im z rąk broń.

-Co teraz?-zapytałaś Jungkooka-

-Zwiążemy ich-stanął obok ciebie-

-I co potem?-zaczęłaś razem z nim ich związywać-

-Będą naszymi zakładnikami-skończyliście ich wiązać-

Gdy zaczęliście od nich odchodzić na wasze piętro wbiegli inni i od razu zaczeli strzelać. Schowaliście się po dwóch różnych stronach.

-Cholera-wzięłaś do ręki broń-

-Y/n!-krzyknął do ciebie-

Po chwili twoja broń została wykopana z twoich rąk. Mina i Jake się uwolnili i zaatakowali was, ale Jungkook był silniejszy od Jake'a.

-Zdradziłaś nas-próbowała cię uderzyć-

-Zmusili mnie-kiwnęłaś jej głową dajac jej znak, że może cię bić-

-Akurat-kopnęła cię w brzuch-

Nie chciałaś jej zrobić krzywdy więc się jej dawałaś. Po chwili podhaczyła cię i upadłaś na kafelki.

-Wiedziałam, że wkrótce nas zostawisz! Zrobiłaś to dla niego?!-wykrzyczała-

-Myślisz, że chciałabym was zabić z własnej woli?-zaśmiałaś się-

Odepchnęłaś ją od siebie. Było widać, że bardzo ją to wkurzyło. Gdy zaczęła do ciebie podchodzić wyciągnęła nóż, którym pewnie chciała cię zadźgać

Usłyszałaś po chwili głos strzału z pistoletu. Zobaczyłaś, że Mina upada na ziemię... W tej chwili zamarłaś jakby cię sparaliżowało...

-Nie, nie, nie...-podeszłaś do niej-

-Wiedziałam, że to się stanie-wykrztusiła z siebie-

-Zprowadzę pomoc! Nie odpływaj!-krzyczałaś z przerażenia-

-Nie-złapała cię za rękę-N-nie chcę żadnej pomocy

Łzy zaczęły spływać ci jak wodospad, chciałaś go zabić. Chciałaś zabić Jungkooka...

-Mina...-złapałaś ją za rękę-

-Y/n... Z-zdradziłaś nas...-łza spłynęła jej po policzku-

-Zmusili mnie...-ścisnęłaś jej rękę mocniej-

-P-proszę cię... P-przekaż Jake'owi...-przestała się odzywać, a jej ręka się rozluźniła-

-Mina?! Cholera Mina nie zostawiaj mnie!-krzyczałaś z rozpaczą w głosie- Potrzebuję cię!

-Y/n...-usłyszałaś za sobą głos-

Wstałaś i wzięłaś pistolet w rękę i wycelowałaś go w niego.

-To przez ciebie!-odbezpieczyłaś pistolet-

-Y/n chciałaś żeby cię zabiła?-rzucił swój pistolet-

-Tak byłoby lepiej! Miałaby dalej swoje życie...-Zaczęłaś krzyczeć-

-Tak myślisz?-zaczął powoli się do ciebie zbliżać-

-Nie podchodź! To wszystko twoja wina! Nienawidzę cię!-wykrzyczałaś-

Po chwili z powodu Paniki zrobiło ci się słabo przed oczami miałaś czarne plamki, które robiły się coraz większe. Po chwili poczułaś czyjeś objęcie. Jungkook'a...

-Co tu się stało?-usłyszałaś głos Jimin'a- Y/n skarbie...

-Nienawidzę cię Jungkook-dalej mu to mówiłaś-

-Wiem słońce-pogłaskał cię po głowie-

-Powiesz co się tutaj do cholery stało?!-podszedł do Jungkook'a zdenerwowany Suga-

-Mina chciała zabić Y/n nie miałem wyboru...-przytulił cię-

Gdy trochę ci się polepszyło wyrwałaś się z jego uścisku, wstałaś i poszłaś z daleka od nich. Od razu Jungkook bez wahania zaczął za tobą iść.

-Ma racje... Zdradziłam ich i jeszcze przeze mnie Mina straciła życie...-obróciłaś się w jego stronę-

Stanął bez ruchu więc go uderzyłaś potem popchnęłaś. Zaczęłaś uderzać go rękami, ale złapał twoje ręce i cię do siebie przyciągną, i przytulił.

-Nienawidzę cię...-cały czas mu to mówiłaś-

Na te słowa Jungkook mocniej cię ścisnął. Wtuliłaś się w niego dalej płacząc jak opętana...

~•~



You Know I Love You|| Mafia BTS †Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz