[16: Wiesz, że cię kocham]

792 23 8
                                    

Next Day

Razem z Jungkook'iem siedzieliście i planowaliście jak uciec. Przez okna nie dacie rady, za drzwiami pewnie jest jakaś ochrona. Moglibyście ich pokonać, ale Jungkook jest rany więc bylibyście słabsi.

Odpuściliście wiedząc, że i tak nie wyjdziecie stąd tak łatwo. Siedzicie więc zamknięci i pozbawieni wolności.

Nagle do pokoju wszedł Soojin, podszedł do ciebie i gdzieś cię zabrał. Było ciemno, ale ktoś zapalił światło. Ujrzałaś

Jake'a...

-Jeszcze żyjesz?—uniósł głową ostrząc nóż—

-Jak widać—usiadłaś na jakimś krześle—

-A co z twoim kochasiem?—przymróżył lekko oczy—

-Też żyje—założyłaś nogę na nogę—

-Do pewnego momentu—wyszeptał będąc pewnym, że nie usłyszałaś—

Jednak masz dobry słuch, usłyszałaś to. Udajesz więc, że nic nie słyszałaś żeby się nie wydało, że wiesz o ich planach.

-Słuchaj Y/n—zaczął— Wiem, że Soojin ci wczoraj pomógł.

-I co z tego? Nie prosiłam go o to—złożyłaś ręce na klatce piersiowej—

-Ale jednak ci pomógł—cały czas był skupiony na ostrzeniu noża—

-I tak zużyłam całą apteczkę dla Jungkook'a—patrzyłaś się w podłogę—

-Dla tego śmiecia?—uniósł brwi—

Od razu krew zaczęła się w tobie gotować. Od początku nie zabardzo lubiłaś Jake'a, ale teraz to go nienawidzisz.

-Za co go tak nienawidzisz?—spojrzałaś na niego—

-Zabił Mine—również na ciebie spojrzał—

-Mogłeś z nią zostać i ją obronić—uśmiechnęłaś się chamsko—

-Cholera...—położył nóż— Gdybym to ja zginą, to ona by się na was zemściła, a najbardziej to na tobie.

-Nawet nie próbowała mnie znaleźć i uwolnić—tupnęłaś nerwowo nogą o podłogę—

-Myślisz, że nie próbowała?—podszedł do ciebie—

-I tak tego nie zrobiła więc mam to w dupie co próbowała—wstałaś—

Stałaś teraz z nim twarzą w twarz. Miałaś ochotę mu przywalić, ale fakt, że niedaleko leży nóż zniechęca cię.

-Jak zwykle zimna i obojęta— złapał cię za nadgarstek—

Popchnął cię w stronę drzwi. Znaczyło to "Wyjdź" więc wyszłaś.

Wróciłaś do Gabinetu Ojca. Od razu zaczęłaś odsuwać dywan z podłogi

-Co robisz?—przykucnął obok ciebie—

-Pod dywanem ma skrytkę z broniami—otworzyłaś klapę, która znajdowała się pod dywanem—

Wyciągnęliście dwie torby. Jedna była z amunicją druga z różnymi rodzajami broni. Wzięliście jakieś pistolety i amunicje.

Czekaliście tylko przed drzwiami, aż ktoś wejdzie, lecz przez długi czas nikt nie przychodził.

-Czemu nikt nie przychodzi?!—wkurzyłaś się—

-Nie mam pojęcia—celował pistoletem w drzwi—

Staliście tak jeszcze przez dłuższy czas dopóki drzwi się nie otworzyły. Twój ojciec wszedł ze swoją mafią, która była już przygotowana na wasz atak. Nie zdążyliście nawet strzelić, a Jungkook już został ranny. Postrzelony.

You Know I Love You|| Mafia BTS †Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz