Next Day
Jest już noc, ale ty nie możesz spać. Siedzisz sobie przy oknie i patrzysz na niebo, które rozświetla blask księżyca.
W głowie cały czas masz obraz umierającej przy tobie Miny... Nie potrafisz sobie tego wybaczyć a tym bardziej wybaczyć tego Jungkook'owi...
-Długo już tak siedzisz?-usłyszałaś za sobą już dobrze znany ci głos-
-Cały czas-odparłaś-
-Powinnaś odpocząć-powiedział lekko zachrapanym głosem-
-Mogłeś po prostu dać mi umrzeć...-łza spłynęła ci po policzku-
-Y/n-przybliżył się do ciebie i obrócił twoją głowę w jego stronę- Nie dałbym rady dać ci umrzeć.
-Czemu?-spojrzałaś na niego smutnym wzrokiem-
Przez chwilę milczał tak jakby zastanawiał się czy odpowiedzieć.
-Dowiesz się w innym czasie-uśmiechnął się lekko-
-Nie chcę wiedzieć teraz-wpatrywałaś się w jego czarne oczy-
-Jak ci powiem teraz to nie uwierzysz-chciał odejść-
Ale złapałaś go za rękę i pociągnęłaś żeby znowu usiadł obok ciebie. Patrzyłaś na niego tak jakbyś zaraz miała mu wywiercić dziurę w głowie.
-No dobrze...-Westchnął- zakochałem się w tobie.
Wytrzeszczyłaś oczy z niedowierzania.
Czy on właśnie wyznał mi miłość?!
Siedziałaś bez ruchu. Totalnie cię zamurowało... Niedowierzałaś w to co właśnie usłyszałaś.
-To żart?-zapytałaś-
-Nie-przybliżył się do ciebie- Wiedziałem, że taka będzie twoja reakcja więc chciałem ci powiedzieć to trochę później.
Przez jakąś chwile patrzeliście sobie głęboko w oczy przed tym jak wasze usta się ze sobą złączyły. Jego usta są delikatne i miękkie.
-chciałem to zrobić zanim wyjadę-oderwał się od ciebie-
-Jak to wyjedziesz?-ze smutniałaś-
-Razem z Sugą, Taehyungiem, Jiminem i Namjoonem musimy wyjechać w sprawie misji-
-Więc zostanę tu sama z Hoseokiem i Jinem-westchnęłaś-
-Nie smutaj-zaśmiał się- Nie będę tam wieki.
Ponownie złączyłaś wasze usta. Pokochałaś te jego delikatne usta. Nagle do pokoju wszedł Jimin.
-Jungkook... O CHOLERA NIE WŁAŚCIWY MOMENT-Zamknął drzwi od pokoju-
Było słychać tylko jak biegnie na dół do reszty.
-Y/n i Jungkook są razem!-krzyknął na cały dom-
-Co za matoł-wyszeptałaś-
Zeszliście na dół i od razu wszyscy patrzyli na was tymi swoimi uśmieszkami.
-Wiedziałem, że tak się stanie!-krzyknął Jimin-
Wywróciłaś oczami i usiadłaś na kanapie a Jungkook obok ciebie. Zaczęliście rozmawiać o ich wyjeździe.
-Więc jak już wiesz Y/n Jungkook, Taehyung, Suga i Jimin wyjeżdżają- zaczął Seok Jin-
-Tak już zdążyłam się dowiedzieć-westchnęłaś-
-Tylko na parę dni-szepnął do ciebie-
Oparłaś głowę o jego ramię. Zaczęli omawiać jakiś swój plan, że mają się z nikim nie poznawać, żeby unikali podejrzanych ludzi i takie tam.
Skip time
Jungkook już się pakował więc byłaś smutna... Mimo, że nic o nim nie wiesz to i tak czujesz się przy nim bezpieczna i czujesz, że możesz mu zaufać...
-Y/n-podszedł do ciebie-
-Tak?-podniosłaś głowę-
-Obiecaj mi, że jak wrócę będziesz tutaj na mnie czekać-uśmiechnął się-
-Obiecuję-przytuliłaś go-
Po chwili wrócił do pakowania się zostało mu nie wiele rzeczy czyli oznacza to, że za pare minut już go nie będzie...
Kilka minut później
-Nie wpakuj się w żadne kłopoty-wyszeptał ci do ucha kiedy cię przytulał-
-Obiecuję-odpowiedziałaś po cichu-
Pożegnaliście się i chwilę później już go nie było, ale na szczęście nie zostałaś sama. Zostałaś z Seok Jin'em i Jimin'em.
-Za kilka dni do ciebie wróci-przytulił się-
-Nie klej się tak Jimin-zaśmiałaś się-
-Zabrał mi cię-westchnął- co cóż, ale od początku wiedziałem, że będziecie razem-uśmiechnął się-
-Przewidujesz przyszłość?-zapytałaś spoglądając na niego-
-Do tej pory tylko to się spełniło-puścił cię-
-Chociaż jedno się spełniło-zaśmiałaś się-
-A wiesz ile miał podejść?-dodał mężczyzna w kuchni-115 a tylko te się spełniło.
Wszyscy zaczęli się śmiać, ale po chwili wymknęłaś się do pokoju. Położyłaś się na łóżku i zasnęłaś...
~•~

CZYTASZ
You Know I Love You|| Mafia BTS †
Roman pour Adolescents20-sto latka, która jest córką szefa najniebezpieczniejszej Mafii w kraju wybiera się ma misję podczas, której jej partner zostaje postrzelony przez nie jakiego Jeona Jungkooka. postanawia go odnaleźć jednak pakuje się w ogromne kłopoty...