Leże na łóżku i wpatruje się w sufit. Nie zrobiłem jeszcze nic a jutro minie tydzień odkąd obiecałem Bobiemu, że do ciebie zagadam. W twoim domu muzyka gra tak głośno, że słyszę ją u mnie. Jesteśmy kilkanaście metrów od siebie, słuchamy tej samej piosenki, mamy miliony wspólnych wspomnień a wcale się nie znamy.
Na mojej skórze pojawia się gęsia skórka wiec wstaje by zamknąć okno. Potykam się o poduszkę i prawie upadam. Kurwa. nawet chodzić nie umiem. Siadam na łózko i chowam twarz w dłoniach.
Nie wiem co robić. Nie umiem być sam i nie umiem też tego zmienić.
CZYTASZ
Mistake ✖ Harry Styles
FanfictionSiedziałem w kuchni jedząc płatki i patrząc się w okno. Jest 7:44 więc powinnaś wyjść za minutę. Widzę cię. Blond włosy związałaś w warkocz. Chciałbym ci powiedzieć jak pięknie wyglądasz w tych obcisłych, czarnych spodniach. Po chwili znikasz z moje...