Harry Potter

134 9 37
                                    

„Siedemnastka jakiej zawsze chciał”
bonus z okazji urodzin Harry'ego Pottera :)

***

Harry przewrócił się na drugi bok zakrywając się kołdrą po uszy, hałas z dołu ani trochę nie pozwolił mu zasnąć, a znajomy śmiech był tak głośny, że Harry miał ochotę zejść na dół i zwalić swojego ojca chrzestnego z nóg. Syriusz przychodził kilka razy w tygodniu i robił taki hałas, że zawsze budził Harry'ego, który chciał odespać cały rok szkolny. Był pewien, że jego mama zaraz przyjdzie go obudzić, tak jak zawsze to robiła, a już szczególnie w jego urodziny.

Harry kończył tego dnia siedemnaście lat, co znaczyło, że jest pełnoletnim czarodziejem i mógł używać czarów kiedy tylko chciał, ale Lily już kilka dni temu zrobiła mu wykład, że ma uważać i nie przesadzać, ale Harry o wiele bardziej przywiązał się do rady ojca, że ma się tym bawić, bo nikt nie może go za to ukarać.

— Harry, skarbie. — Lily usiadła na jego łóżku — Wiem, że nie śpisz i Syriusz cię dawno obudził.

— Jeszcze pięć minut. — wymamrotał — Jest wcześnie.

— Jest jedenasta. — powiedziała.

— Przecież mówię, że wcześnie. — Harry się odkrył.

— Musimy wszystko przygotować. — powiedziała Lily, miała na głowie turban i była w szlafroku — Wszystkiego najlepszego, kochanie. — powiedziała.

— Dziękuję mamo. — powiedział Harry siadając na łóżku.

— Jesteś już taki duży. — powiedziała przytulając go.

— Boże mamo, przestań. — mruknął pocierając twarz, która poczerwieniała.

— Przepraszam, ale ja pamiętam jak niedawno miałeś pięć lat i bawiłeś się z Phoebe i Lolą. — powiedziała Lily.

— Ale to nie powód by mnie dusić. — powiedział.

— Zbieraj się, zjesz śniadanie i pójdziesz się przygotować, musimy jeszcze przygotować ogród. — powiedziała Lily.

— Ale teraz mogę używać magii i wszystko pójdzie szybciej! — ucieszył się zakładając na nogi kapcie.

— Nie. Mieszkamy na mugolskim osiedlu i nie będzie żadnej magii. — powiedziała.

— Ale mamo! Po coś to jest! Daj mi się wykazać! — powiedział Harry schodząc za mamą na dół — Tato! Przygotujemy wszystko za pomocą magii, prawda?

— A jak to mamy inaczej zrobić? — zapytał James — Wszystkiego najlepszego, Harry.

— Dzięki tato. Widzisz?

— To mugolskie osiedle!

— Ale... wujku powiedz jej coś! — powiedział Harry.

— Daj mu się wykazać, Lily, parę machnięć różdżką i tyle. — powiedział Syriusz — To naprawdę nic wielkiego!

— Ale bez przesady, Harry. — powiedziała Lily — Sąsiedzi czasem są naprawdę upierdliwi i podglądają.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 31, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Historie Piórem PisaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz