Wstąpiłam również do sklepu z butami żeby kupić czarne sandały na obcasie. Wracając do domu, zadzwoniłam do Dinah. Dziewczyna od razu odebrała połączenie.
-Hej stara-
powiedziałam od razu po jej odebraniu-Hej - odpowiedziała - co jest?
-wpadaj do mnie bo kupiłam se kieckę na ślub do znajomej mamy i chce żebyś mi pomogła z makijażem -poprosiłam
-Jasne że wpadnę tylko że to trochę zajmie, będę jutro z rana jeśli to nie problem
- odpowiedziała uradowana-Narka stara
- powiedziała po chwili i się rozłączyłaWeszłam do domu i odłożyłam zakupy do kuchni na stolik. I zaczęłam robić sobie spagetti na obiad. Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi. Dziwne, nikogo się nie spodziewałam. Wyłączyłam piec i podeszłam do drzwi. Nie wiadomo czemu stresowałam się tym kogo tam zobaczę. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam tam nieznajomego mi człowieka z paczką.
-Dzień dobry, paczka na ulicę kwiatową 14 pani - przerwał i sprawdził na paczce- Camila Cabello tak?
-Tak
- odpowiedziałam zabierając pakunek do rękiPodpisałam jeszcze jedną rzecz i zamknęłam drzwi. Podeszłam do stolika w salonie i otworzyłam paczkę, nożykiem leżącym obok niej.
Znajdował się w niej zestaw kolczyków i pierścionków. Nie wiedziałam od kogo to jest ale pasowało do moich nowych ubrań. Próbowałam się domyśleć od kogo to, ale moje myśli przerwała muzyka wydobywająca się z mojego telefonu.
-Hejka
- powiedziałam od razu po odebraniu-Jak się podobają kolczyki - odezwała się moja mama
-Są świetne, ale jak? Skąd wiedziałaś jakie mam ubrania- zapytałam zdziwiona
-Srebrny pasuje do wszystkiego kochanie
- odpowiedziała, a ja wtedy zrozumiałam dlaczego tak bardzo pasowało-Dziekuję do pojutrze - powiedziałam i się rozłączyłam po odpowiedzi rodzicielki.
Odłożyłam urządzenie na stojący obok stolik i kontynuowałam robienie obiadu.
Zazwyczaj wolałam kupować sobie coś na miejscie lecz czasami brakowało mi na to pieniędzy. Pracowałam w małej kawiarence gdzie zarabiałam srednio dwadzieścia złoty na godzinę, więc nie byłam jakoś bogata. Od kiedy wyjechałam szukałam wszędzie pracy. Ciężko było ją znaleźć ale dałam radę. Zarabian tyle ile potrzebuje na utrzymanie.
Skończyłam gotować makaron, i odłozyłam go na talerz, który później zalałam sosem pomidorowym. Zaczęłam jeść obied i odpisywać po kolei znajomym na wiadomości. Do konca dzień nie był ciekawy, spędziłam go na obowiązkach domowych takich jak sprzątnie domu, mycie no i zadbanie o siebie. Wieczorem jeszcze umyłam włosy i zrobiłam sobie maseczkę na twarz. Po pół godziny zdjęłam ją i położyłam się spać.
Nie mogłam zasnąć. Więc wzięłam gitarę do ręki i zaczęłam grać. Po dłuższym czasie zrobiłam się śpiąca, więc odłożyłam instrument i położyłam się ponownie na łóżku. Zamknęłam oczy i zasnęłam.
Rano obudził mnie dzwonek do drzwi. Wstałam, ubrałam szlafrok i podeszłam do drzwi wejsciowych by je otworzyć, co uczyniłam. Po otworzeniu, zobaczyłam Dinah. Dziewczyna na mnie skoczyła przez co się uśmiechnęłam.
Weszłyśmy do środka i zaczęłam się ogarnąć. Ubrałam spodnie do tego top i spięłam włosy w luźnego koka.
-Pomóż mi z tą sukienką, co ja
mam do tego ubrać i jaką torebkę zabrać?-wow kobieto wyluzuj po pierwsze pokazuj mi te kieckę, a po drugie pokazuj mi buty
-dobra daj mi chwilę
-powiedziałam i poszłam po reklamówkę z ubraniami.Wróciłam do dziewczyny i pokazałam jej rzeczy jakie kupiłam. Brunetka była zachwycona moimi zakupami. Uśmiechnęłam się na jej wyraz twarzy.
Wzięłam szklankę i nalałam do niej wody. Byłam zmęczona po,
nie za dobrze przespanej nocy. Wzięłam naczynie do ręki i wypiłam kilka łuków. Nagle zobaczyłam naszyjnik leżący w paczce. Był bardzo znajomy. Wzięłam go do ręki i przyglądałam mu się bacznie.Nagle przypomniało mi się wszystko.
Szykowałam się na wyjście na randkę. Byłam ubrana w białą bluzkę z nadrukiem zdjęcia Miami i czarne dziurawe dżinsy. Do tego wybrałam zwykłe, czarne tenisówki. Wyszłam z domu i zobaczyłam moją miłość. Czarnowłosa podeszła do mnie i podała mi pudełeczko które otworzyłam. Znajdował się w nim piękny naszyjnik.
Łzy napłynęły mi do oczu. Przypomniało mi się wszystko o czym prawie zapomniałam.
CZYTASZ
Czy mam ci wybaczyć?// Camren
Roman d'amourdruga część książki "chce być kimś więcej..." po rozłące dziewczyny dowiadują się prawdy o sobie nawzajem. czy wrócą do siebie czy jednak znienawidzą siebie nawzajem