Never ending sory || Stranger Things chat ||

Rozdział 9

Will i Mike priv chat

Will: Mike?

Mike: Co?

Will: Przepraszam

Mike: Nie

Mike: Nie nie Will to ja przepraszam

Mike: Byłem taki głupi i samolubny caly czas zwracałem uwagę tylko na Ela to ty jesteś moim przyjacielem i pomimo mojego zachowania zostałeś przy mnie. Przepraszam starsznie przepraszam nie musisz mi wybaczyć ale chciałem to z siebie wydusić

Will:......

Will: Oczywiście że ci wybaczam!!

Mike: Nie zasługuje ale dziękuję

Mike: Chcesz do mnie wpaść?

Will: Jasne!

Mike: Chce ci coś powiedzieć więc się pospiesz

Will: Ok

Chat główny

Mike:

Mike: Znaleźliśmy takiego cute pieska

Robin: OMG ale słodziaki

Miles: Dwa słodziaki

Max: True

Nancy: Mike kurwa co się dzieje u ciebie w pokoju ?!

Mike: No co ?

Mike: Nic się nie dzieje rozmawiamy sobie z Willem

Nancy: Cały sufit się trzęsie

Steve: Co

Steve: XD

Eddie: Jak wygląda wasza rozmowa ?

Max:😏😏

Will: No sobie rozmawiamy

Steve: Powiedzmy że ci wierzymy

Eddie: Kochani mam problem

Steve: Jaki?

Eddie: Zgubiłem klucz do przyczepy a mój wujek wyjechał na 2 tygodnie

Eddie: I tak jakby nie mam gdzie mieszkać

Dustin: Steve cię przyjmie

Steve: Co-czemu ja ?

Dustin: Jak nie chcesz to ja mogę go przyjąć

Steve: Nie trzeba ją go wezmę

Eddie: Dzięki Stevei

Robin: GAYYYYYY

Steve: Robin stf

Nancy: XD

Steve: Co ?

Nancy: @Mike co tak trzasnęło ?

Max: Pewnie łóżko

Will: No

Eddie: BOSZ XD

Max: XDDDD

Jonathan: Nie chce być jeszcze wujkiem

Robin: Japierdole Jonathan XDD

Steve: CO JA WCZORAJ MÓWIŁEM?!

Steve: ŻADNYCH CIMCIRIMCI PRZED 20

Dustin: Mama Steve mood włączony

Will: Kurwa nie cimcirimcialiśmy się

Nancy: To czemu łóżko Mikea jest złamane ? XD

Robin: Ja mam tylko pytanie

Robin: Kto był na dole

Mike: Oczywiście że Will

Will: Japierdole co za debil

Jonathan: Idę cię zabić Wheeler

Mike: Czemu przeciesz wam tłumaczymy że nic nie było

Steve: To czemu odpowiedziałeś na pytanie Robin?!

Mike: Bo taka by była prawda 😌

Will: Wychodzę

Nancy: Le ja dalej nie wiem jak zlqmaliscie to łóżko

Will: No bo robiliśmy zawody kto wyżej skoczy i tak jakby spadliśmy w tym samym czasie i tak jakoś wyszło że łóżko się złamało

Nancy: Jprdl

Steve: Czyli nie było cimcirimcim?

Nancy: Boże Steve

Mike: Nie

Mike: Jeszcze

Jonathan: Od kiedy się pogodziliscie?

Mike: Zanim złamaliśmy łóżko odbyslimy bardzo ważna rozmowę i się pogodziliśmy

Mike: I @Jane

Jane: Tak?

Mike: Nasz związek nie ma juz sensu, nie czuje tego samego co na początku , zrywam z tobą

Max: Zanim zacznę cię pocieszać El to che powiedzieć

Max: NARESZCIE

Dustin: Bo że ten związek był taki wymuszony

Jane: Ehhh chyba masz rację

Mike: Fajnie że się zgadzamy

Jane: Przyjaciele?

Mike: Przyjaciele

Max: @Will teraz nasza kolej

Will: Ja juz mam szanse

Max: Osz ty

Nancy: Ja dalej nie doweizam za to łóżko

--------
No to się zadziało hehehe
Mam nadzieję że się wam spodoba.
Miłego popołudnia <3!