Will: Niedługo święta
Will: @Jonathan musimy kupić choinkę i ozdoby
Will: I taki estetik kocyk
Steve: Październik się jeszcze dobrze nie zaczął a ty już o świętach myślisz ?
Will: O kurwa rzeczywiście
Will: Jeszcze Halloween
Will: Zara mi wszystko wykupią
Will: Jadę do sklepu kto ze mną ?
Robin: Boże moja bratnia dusza
Mike: No chyba nie twoja
Robin: Nie zesraj się Wheeler
Will: Ja tu czekam
Mike: Już już
Max: Dołączam się
Will: To spotykamy się w galerii
Max: oki
*2 Godziny później*
Jonathan: Jeny ile wy tego nakupiliscie ?!
Robin: Dużo
Jonathan: Właśnie widzę
Jonathan: @Will ty to wszytko w swoim pokoju chcesz zmieścić
Will: Oczywiście że nie
Will: Połowa jest na dom
Will: A połowa dla mnie
Steve: Ale biznes
Will: Biznes is biznes
Billy:
Billy: @Max dlaczego u nas w ogródku siedzą szkielety przy ognisku ?
Max: No co nie widzisz ?
Max: Pianki se robią
Billy: Aha
Eddie: Czy wy pojechaliście na zakupy halloweennowe i mnie nie wzięliście?
Eddie: Obrażam się
Robin: No weź możemy pojechać jeszcze raz
Eddie: Jestem obrazowany więc przekonaj mnie czymś bardziej atrakcyjnym
Robin: Możemy wziąć ze sobą Billyiego
Eddie: No dobra
Eddie: Ale macie 5 minut
Robin: Dopiero wróciliśmy
Robin: Możemy jechać za jakąś godzinę ?
Eddie: Nie
Will: Jadę z wami
Jonathan: Przecież dopiero co wróciłeś z 4 siatkami ozdób
Will: Teraz kupię na święta
Jonathan: W takim razie też jadę żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo przywiezienia kolejnych 4 siatek do domu
Robin: Ktoś jeszcze ?
Robin: Nie?
Robin: No to okej
Robin: Tylko żeby potem nie było pretensji
Robin:Jak coś to pytałam
*Kolejne dwie godziny później*
Jonathan: @Steve ratuj
Steve: Nie było mnie chwilę i już muszę wszytko za was robić
Robin: Chwilę ?
Robin Nie było cię 5 godzin
Steve: Dobra tam nie ważne
Steve: @Jonathan jaki jest problem ?
Will: Mnie z domu wywalił żebym liście i grzyby w lesie zbierał
Max: Boże XDDD
Steve: Co
Steve: XDD
Jonathan: To nie jest śmieszne
Jonathan: Miałeś mi pomóc a nie się śmiać
Steve: Przepraszam skarbie
Steve: Zaraz po ciebie podjadę
Robin:.........
Robin: Czy tylko ja to widziałam
Max: O ludzie
Will: OMGOMGOMGOMGOMGOMG
Will:@Dustin TO SIE DZIEJE
Dustin: AJSBDHSBIDNSJDBEJBDND
Dustin: JAK SIE ODDYCHA
Dustin: O LUDU NARESZCIE
Jonathan: Steve ty debilu
Steve: Ups przepraszam kochanie 😊
Robin: Ale kjutaśniiii
Will: UwU mój brat ma chłopaka awwwwwww
Dustin: To teraz jeszcze tylko ronance, elmax i Eddie z Billym i można się barć za śluby
Max: Śluby XDD
Steve: Wowowo nie za szybko z tymi ślubami ?
Dustin: oczywiście że nie
Dustin: Na miłość nigdy nie jest za wcześnie
Jonathan: @Steve kochanie rusz ten swój atrakcyjny tyłeczek i w końcu po mnie przyjedź
Steve: Już lecę
Will:( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
-----------------------
Przepraszam że nie wystawiałam od dłuższego czasu ale zaczęła się szkoła i musiałem sobie wszytko ogarnąć, ale mam nadzieję że się wam spodoba
Miłego czytania <3
CZYTASZ
Never ending sory || Stranger Things chat ||
FanficStranger Things chat czyli o tym jak Dustin przygarnia demopsa, El niszczy słowniki a Will nic nie pamięta.