***
Właśnie dotarliśmy do mieszkania chłopaków. Weszliśmy i pierwsze kogo dostrzegłam to Connor, Danny i jakaś dziewczyna. Blondynka, zielone oczy, śliczna figura. Podobna do mojej. Chyba.
-Hej hej! Mamy gościa.-Rzekł Alan, a każdy odwrócił się w naszą stronę. Pierwsze oczy jakie się we mnie wpatrywały to oczy Connor'a, ale nie zwracałam na to uwagi.
-Heej! Jestem Livia, dla przyjaciół Liv.-Podeszła do mnie zielonooka i podała rękę, którą zaraz uściskałam.
-Cassie. Dla przyjaciół Cass.-Odparłam.
-Coś się stało? Najlepiej nie wyglądasz.-Powiedział Adam. Ta? Nie wiedziałam kurwa. Dzięki.
-Nic ważnego.-Rzuciłam.
-Taa. Widać.-Powiedział Will.
-Sytuacja w domu i tyle.-Powiedziałam. Starałam się zabrzmieć obojętnie.
-Co się dzieje w domu Cass?-Zapytał Alan.
-Alan proszę, nie dopytuj.-Błagałam.
-Mów do chuja.-Powiedział zmartwiony.
-Japierdole rozumiesz słowo "nie"?-Zapytałam już na granicy wytrzymałości.
-Cass szczerze mówiąc James mnie nie interesuje, ale jeśli coś z rodzicami..-Burknął zmartwiony.
-To akurat jest temat, który Cię nie interesuje.-Rzekłam spokojnie.
-James?-Zapytał brat.
-Taa.-Powiedziałam prawdę.
-Dobra, nie ingeruję.-Zapewnił.
-Dzięki.-Podziękowałam.
Kurwa Connor. Przestań się na mnie patrzeć. Czuję się jakby któś wywiercał we mnie dziurę.
-Musimy zmyć ci te resztki makijażu. Mam akurat płatki i płyn.-Powiedziała Livia.
-Nie trzeba.-Zapewniłam.
-Trzeba, trzeba. Chodź.-Powiedziała i już chwilę później znalazłam się siłą w łazience.
-Zmywaj.-Podała mi rzeczy.
-Dziękuje bardzo. Jesteś inna niż te wszystkie... Umm..-Nie wiem jak mam to delikatniej dokończyć? Pomocy.
-Suki?-Dokończyła.
-Tak.-Powiedziałam.
Gdy zmyłam makijaż, a raczej jego resztki wyszłam na balkon zapalić. Nikotyna musiała mnie uspokoić.
Wyjęłam z paczki jednego papierosa, oraz zapalniczkę. Odpaliłam szluga i już po sekundzie się zaciągnęłam, po czym wypuściłam szary dym z ust.
-Nie za młoda?-Odezwał się głos za mną.
Kurwa, kurwa, kurwa. Ja to mam jebane szczęście. Connor.
-Connor. Daj mi spokój. Proszę Cię.-Powiedziałam i od razu po tych słowach ponownie dym opuścił moje usta.
-Ale o co Ci chodzi? Już wcześniej byłaś inna wobec mnie.-Powiedział.
CZYTASZ
Poznajcie się
Teen Fiction16-Letnia Cassie Skyler dowiaduje się, że wraz z mamą Emily, oraz bratem Alanem Skyler musi przeprowadzić się z New York City do Californii. Tata Cass zostawił swoją rodzinę dla kochanki. Wyjechał do Paryża i tam stworzył nową rodzinę. Emily poznała...