Stranger Things Scenariusze

Co o tobie myśli

Mike Wheeler:

Bardzo polubiłem ( imię ). Dużo razem spędzamy czasu, co bardzo mi odpowiada. Tak samo jak ja lubi jeździć na rowerze i grać w D&D. Jest naprawdę ładna. Często moją uwagę przyciągają jej ( kolor) oczu, są duże i urokliwe. Mogę nawet powiedzieć, że są pociągające.  Jest miła i trochę nieuważna, przez co często ją ratuje.  Jednak kocham w niej wszystko... Zaraz co?! Nie! To znaczy podoba mi się i czuje coś więcej niż tylko przyjaźń. Boję się, że ona nie czuje tego samego co ja. Dobra w ostateczności zmuszę ją.

Will Byers:

( imię) jest śliczna i mądra. Dużo ze mną rozmawia a przy tym posyła mi ten swój uroczy uśmiech. Mam ochotę oglądać go bez przerwy. Dużo mogę o niej powiedzieć! Jest raczej spokojna ale potrafi pokazać pazurki. Cieszę się, że tamtego wieczoru kiedy była ulewa zajrzała do mnie do domku w lesie. Miałem wtedy okazję poznać najpiękniejszą dziewczynę na świecie. Postanowiła mnie bronić przed złośliwymi kolegami ze szkoły, ale to ja powinienem ją bronić...

Lucas Sinclair:

Od razu ją polubiłem. Po niedługim czasie zacząłem coś do niej czuć. Miała w sobie coś co mnie do niej przyciągnęło. Od kilku dni zacząłem jej się przypatrywać uważnie. Ma w sobie ogromny zapał i jest zawsze gotowa do wszystkiego. Potrafi zachować zimną krew w trudnych sytuacjach. Prawie na każdej lekcji się w nią wpatruje, mam nadzieję, że jeszcze mnie nie przyłapała. Wierzę, że z naszej relacji wyjdzie coś więcej...

Dustin Henderson:

Dobra przyznaję się! Zachowałem się jak stalker, ale co z tego? W końcu osiągnąłem to co chciałem, a mianowicie chciałem przyjaźni z ( imię). Jednak teraz czuję, że to za mało.  ( imię) jest wredna i do tego bardzo odważna. Nie raz zrobiła jakąś głupotę z, której musiałem ją ratować. Spędzanie z nią wolnego czasu to czysta przyjemność, nawet jak czasem potrafi dogryźć. Zdarzają się takie chwile kiedy chce ze mną pogadać, a wtedy tule ją do siebie jak najmocniej. ( imię), jeszcze będziesz moja! 

Jedenastka:

Trochę się pozbierałam po ucieczce. Bardzo się cieszę, że znaleźli mnie w tym lesie. Na początku się bałam, jednak szybko im zaufałam, a najbardziej ( imię)...  Mimo nie za ciekawego spotkania bardzo ją polubiłam, co z tego, że prawie dostała ode mnie z wazonu. Przy niej otworzyłam się i powiedziałam jej wszystko. Przy naszej rozmowie, kiedy moje oczy były zalane łzami przytuliła mnie. Poczułam wtedy wewnętrzne ciepło, którego od dawna nie czułam. Również ostatnio często o niej myślę..nie wiem co to jest, ale jest to przyjemne uczucie.

Max Mayfield:

 Kiedy tylko ją widzę na mojej twarzy pojawia się wielki uśmiech. Wtedy wszystkie moje problemy znikają. W ( imię) jest coś innego, przez co ją polubiłam, a ja nie wybieram byle kogo. Tak samo jak ja lubi gry i jazdę na desce. Co prawda przez ostatni wypadek nieco się do siebie zbliżyłyśmy. Nie jest sztuczna jak reszta dziewczyn, które na co dzień widuję w szkole. Cieszę się, że na mnie się otworzyła. Wiadomo, że czuję do niej coś więcej, ale jeszcze nie wiem kiedy jej to wyznam.

Nancy Wheeler:

Na początku nie byłam do niej przekonana, dopiero z czasem się dogadałyśmy. Widzę jak odwraca wzrok kiedy rozmawiam ze Stevem. Czyżby jej to nie pasowało? Była zazdrosna? Ja osobiście bym była. Od pewnego czasu podoba mi się. Jej szczerość i uśmiech, który pojawia się gdy tylko mnie widzi. Cieszę się, że mogę jej pomóc. Jest ładna i często jestem zazdrosna kiedy ktoś do niej zagaduje.

Steve Harrington:

Kiedy pierwszy raz ją zobaczyłem od razu mi się spodobała. Wyglądała na taką zagubioną, od razu zapragnąłem jej pomóc. Zawsze dotrzymuję jej towarzystwa, nie podoba mi się kiedy spaceruje sama. Co mogę o niej powiedzieć... jest moim ideałem. Ma duże ( kolor) oczy i delikatne rysy twarz. Ogólnie jest delikatna czuję, że muszę ją chronić i nie spuszczać z oczu. Jeszcze by jej się coś stało. Nie raz pocałowała mnie w policzek kiedy jej w czymś pomogłem. Tak to mogę jej przez całe życie pomagać. Mam nadzieję, że czuje do mnie to samo..

Johnatan Byers:

Cieszyłem się jak głupi kiedy okazało się, że ( imię ) lubi fotografię, chętnie słuchała mnie kiedy opowiadałem co nie co o wywoływaniu zdjęć. Do tej pory nie miałem dużo znajomych, rozmawiałem tylko z bratem i z nim spędzałem czas. Dzięki ( imię ) nie czuję się samotny. Jej uśmiech zawsze poprawiał mi humor i wyciągał z dołka. Gdy przychodził czas rozstania zawsze byłem przybity, aż do następnego dnia. ( imię ) działa na mnie jak narkotyk. Chyba powoli uświadamiam sobie co tak naprawdę do niej czuję.

Jim Hopper:

Często ją widuję na komisariacie, jednak stało się to dla mnie normą. Niby należy do tej grupy, która ciągle rozrabia ale to jeszcze dzieci. Wszyscy uważają ją za przywódcę tego " gangu" jednak ja widzę w niej kompletnie inną osobę. Jest krucha i wrażliwa a przy tym bardzo niezdarna. Pragnę ją chronić przed złymi ludźmi, których swoją drogą nie brakuje. Często dostaje powiadomienia o bójkach w mieście, od razu wiem że to ona. Uwielbia bawić się ze mną " w kotka i myszkę", zawsze udaje mi się ją złapać, następnie czeka nas długa pogadanka.

Joyce Byers:

Jestem jej bardzo wdzięczna za to, że pomogła Willowi, nie wiem co bym bez niej zrobiła. Od razu przypadłyśmy sobie do gustu. Zaczęło się od zwykłych spotkań w szpitalu a potem na mieście. Okazało się, że mamy dużo wspólnych zainteresowań. Od pewnego czasu czuję się dziwnie, moje myśli ciągle są związane z ( imię). Jestem świadoma swoich uczuć do niej. Lubię sprawiać żeby czuła się wyjątkowa. Jak zauważyłam jestem powodem dla którego nieustannie się uśmiecha. Jest kochana i urocza. Z pewnością wyznam jej co do niej czuję.

Billy Hargrove:

( imię ) jest bardzo nieśmiała. Jest krucha, drobna, niezdarna i mogę tak jeszcze długo wymieniać. Na początku się mnie bała jednak powoli się do mnie przekonuje. Nigdy nie widziałem tak bezbronnej osoby. Mam ochotę ją schrupać tu i teraz ale coś mnie powstrzymuje..  Nie lubię kiedy rozmawia z innymi, jestem wtedy zazdrosny. Kiedy to widzę szybko do niej podchodzę i łapie za nadgarstek, po czym zabieram do pustej klasy. Mówię wtedy do niej podniesionym głosem. Nie lubi tego, jej oczy stają się szkliste. Ale co ja mam zrobić, musi zrozumieć, że należy tylko do mnie. Jest bardzo miła i uprzejma. Na początku stawiała mi się, ale kiedy zrozumiała, że nic jej nie zrobię, uspokoiła się. 

Robin Buckley:

Dobrze, że postanowiłam utrzymać kontakt z ( imię). Jest najpiękniejszą dziewczyną na świecie. Często widujemy się w kawiarni. Wtedy przynoszę lody i siadam obok niej i rozmawiamy o wszystkim i o niczym. Ma gęste włosy i piękne oczy. Figurę też ma niczego sobie. Krótko mówiąc pasujemy do siebie. Ona jeszcze nie wie o moich uczuciach ale niedługo się dowie..