Rozdział 2 'Magazyn'

22 1 0
                                    

#  Christian
-  Ksavier
!  Mike
&  Rudowłosa


Pov: Ksavier

20:16 11.07.1347 rok
Szybko skoczyłem i złapałem dziewczynę, która straciła przytomność. Położyłem ją na łóżku a sam usiadłem na krześle obok. Zauważyłem na jej ręce ranę z której ciekła zielona ciecz. Nabrałem ją do małego słoika i poszedłem do Mike'a. Zapukałem do drzwi czekając, aż ten otworzy, jednak zostałem przywitany przez jego brata, Christiana.

-  Jest Mike?

%  Siedzi u siebie. - odpowiedział otwierając drzwi na tyle bym mógł wejść . Wślizgnąłem się do środka i udałem się do Mike'a. Zapukałem otwierając drzwi. 

-  Mam pewną sprawę.

!  Jeśli chodzi o zaliczkę, to wiedz, że u mnie nie ma takich rzeczy. - parsknął odwracając się w moją stronę. Podałem mu słoik, w którym znajdowała się ciecz pozyskana z rany.

-  Potrzebuje wiedzieć co to za substancja.

!  2 srebrniki i możemy działać. - rzuciłem mu pieniądze, a ten kazał mi usiąść i czekać. Po godzinie czasu dowiedziałem się, że użyto (1)Nersjanu. Silnej trucizny, której działanie można unieszkodliwić (2)Werminem. Mike podał mi buteleczkę z naparem i pożegnał mnie odprowadzając do wyjścia. Wróciłem do kryjówki i usiadłem obok łóżka. Dziewczyna dalej spała więc szarpnąłem ją za ramię.

- Wstawaj. - mruknąłem na co rudowłosa usiadła. Chwyciłem jej nadgarstek i pokropiłem ranę wywarem. Następnie kazałem jej się z powrotem położyć i ja zacząłem się przygotowywać do napadu.

21:08 12.07.1347 rok
Kiedy byłem gotowy wyruszyłem na Simon Street. Przy magazynie stało około 6 strażników, więc reszta powinna być w środku. Prześlizgnąłem się do środka budynku i zacząłem zbierać różnorakie rodzaje broni, jednak najbardziej moją uwagę przykuła szkatułka z niewielką białą perłą w czarne paski. Włożyłem ją do kieszeni i gdy miałem opuszczać magazyn kiedy usłyszałem trzask, po czym sufit rozpadł się na kawałki. Ukryłem się za starymi skrzyniami mając dobry wgląd na sytuację. Na środku pomieszczenia stał 2 metrowy mężczyzna z gigantycznym młotem, który świecił się fluorescencyjną złotą barwą. Nie miałem pojęcia czego może szukać. Nerwowo zacząłem rozglądać się za wyjściem. Zauważyłem dziurę w ścianie do której szybko pobiegłem. Wychodząc kawałek blachy wbił mi się w rękę. Gdy byłem przed kryjówką zobaczyłem rudowłosą.

Pov: Amelin
20:32 12.07.1347 rok

Kiedy się obudziłam podniosłam głowę i się rozejrzałam, ale nigdzie nie było białowłosego. Wstałam i podeszłam do stołu, na którym leżał plan magazynu wojskowego. Postanowiłam nabrać świeżego powietrza, więc opuściłam kryjówkę. Usiadłam przed wejściem spoglądając w gwiazdy, jednak usłyszałam szelest. Zerwałam się na równe nogi i westchnęłam z ulgą, gdy ujrzałam mojego wybawiciela. Weszliśmy oboje do kryjówki, a następnie chłopak położył się spać na kanapie, wcześniej wyciągając kawałek metalu z dłoni. Westchnęłam wychodząc przed wejście do kryjówki. Spojrzałam do góry i zobaczyłam miliomy gwiazd, które oświetlały niebo. Uśmiechnęłam się wyciągając z torby przy wejściu księgę.

(1)Nersjan - środek powodujący mdłości oraz wymioty. Po 10 godzinach od podania zatrzymuje akcje życiowe.

(2)Wermin - płyn znieczulający ból i zatrzymujący działanie Nesjanu. Efektem ubocznym jest częsta utrata przytomności, która znika po 2-3 dniach od podania.

After Life Story Tom 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz