Czerwiec 2018
Dziś mamy zakończenie roku szkolnego. Tak bardzo się cieszyłam, że będę mieć dwu miesięczną przerwę od tych debili. Mój kontakt z Kacprem był na relacjach przyjacielskich, poznałam jego dziewczynę Laurę i bardzo miła z niej dziewczyna. Michał tez została mi bliską osobą. Michał był wczoraj u fryzjera i mi się jeszcze nie chwalił jak wygląda. Wiem tylko ze w domu se zgolił zarost za co mu dziękowałam bo obrzydliwie w nim wyglądał. Założyłam dziś czarną sukienkę i do tego czarne conversy. Włosy rozpuściłam i wyprostowałam.
W drodze do szkoły gadałam przez telefon z Michałem. Wiem, że Michałowi spodobała się Olivia ale nic nie zdradzał ale ja widziałam to w jego oczach. Za to Olivii podoba się Michał. Dziewczyna przeprowadza się jutro do Warszawy i najprawdopodobniej zamieszkamy razem w mieszkaniu kupionym przez moich rodziców. Jeszcze nie jesteśmy pełnoletnie temu nie możemy mieć swojego ale obie będziemy oddawać po 50% każda dla moich rodziców bo obie zaczęłyśmy ostatnio na siebie zarabiać.
Pod szkołą spotkałam Michała który miał na sobie koszule i dresy. Typowy dla niego ubiór. Przywitałam się z chłopakiem przytulasem i udaliśmy się na sale gimnastyczna.
Apel był nudny jak każdy inny. Jakieś pożegnania, gratulacje i milion innych.
Po apelu Michał uparł się, że jedzie ze mną po Piotrkowa by pomóc dla Olivki z przeprowadzka.
Przebrałam się tylko w czarny dresy i zwykłą czarną bluzkę. Michał zmienił koszule na koszulkę i ruszyliśmy w podróż.Michał był mała niespodzianką dla Olivki bo odkąd go zobaczyła przez kamerkę i dostała jego instagram ma pare jego zdjęć w galerii ale nie widziała go jeszcze nigdy. Podczas drogi słuchałam SB Starter-ów i przyglądałam się klipom. Natrafiłam na numer „tańczę" od Jana-rapowanie. Gdy przyglądałam się klipowi zauważyłam w tle Kacpra co bardzo mnie zdziwiło bo opowiadał mi o tym ze przeprowadził się z przyjacielem z Krakowa tu by jego przyjaciel rozwijał pasje ale nie wiedziałam, że aż tak.
Byliśmy już w Piotrkowie i wysiadałam szybko z pociągu i pobiegłam do domu Olivki. Michałowi to się chyba spodobało więc zaczął się ze mną ścigać ale ja wiedziałam gdzie zwolnić a on nie. Ostatecznie doszliśmy do domu Olivki i pierwsze co zrobiłam weszłam jak do siebie.
— Ja tak nie umiem - szepną Michał
— czego nie umiesz
— wejść komuś do domu
— ja się tu czuje jak u siebie więc co ty gadasz
— dobra, przepraszam
Zdjęłam buty i wbiegłam po schodach do pokoju Olivki i zastałam ją leżąca przy łóżku na podłodze.
— W idealnym momencie jesteś - zaśmiała się - a teraz pomóż mi
Pomogłam dziewczynie wstać a Michał dalej stał za drzwiami.
— Kogoś ci przedstawię - powiedziałam
— Co? Kogo niby? - zapytała
Podeszłam do Michała i chwyciłam jego rękę zostawiajac go na środku pokoju.— Hej, Michał - powiedział
— Wiem, wiem - zaśmiała się - Olivka
— dobra jak się poznaliście to może gdzieś pójdziemy bo zostało nam godzina do pociągu - spojrzałam na zegarek i udałam się w stronę wyjścia.
Chodziliśmy po Piotrkowie i Olivka już zaczęła tęsknić za tym miastem. I zostało nam 30 minut jeszcze więc postanowiliśmy już wracać do Olivki i zabrać te najważniejsze rzeczy które spakowała.
Byliśmy już w pociągu i na szczęście nie było nikogo, tylko my w 3. Ja siedziałam obok okna a na przeciwko mnie Olivia a obok niej Michał. Dziewczyna zasnęła a Michał przypadkowo na niej. Podkreślając przypadkowo.
Dojeżdżałyśmy do Warszawy więc czas było ich obudzić. Zrobiłam dziurkę w korku od wody i wylałam najpierw trochę na Olivkę a potem na Michała. Zadziałało a to najważniejsze.
Zamówiłam ubera i pojechałyśmy do „naszego" mieszkania. Michał pomógł nam nam się rozpakować i pojechał do swojego domu pod wieczór.
CZYTASZ
Ciężkie czasy || Jan-rapowanie
FanfictionHistoria opisuje życie 16-latki która jest fanką wytwórni SBM, gdy nagle w pociągu spotyka osobę pracująca w wytwórni za kulisami wszytko się zmienia