Love you so much

173 12 8
                                    

***Time skip 2 miesiące***

[t/i] Pov:

Siedziałem na kolanach Eret'a ścigając Dream'a w manhunt'cie bo George'owi coś odpadło.

- Dreeeeeam gdzie jesteś?- spytałem namierzając go kompasem.

Zatrzymałem się przez podejrzanym płaskim terenem, ale nie zdążyłem i wszyscy wpadli do dziury.

- No tak potrafisz wyczuć pułapki- westchnął Dream.

- Czemu nic nie mówiłeś?- spytał Sapnap.

- Jak miałem to zrobić skoro, byliście przede mną?- chłopak za mną zaśmiał się cicho.

- No tak- prychnąłem cicho na słowa Sapnap'a.

***Time skip***

- Skarbie robisz dzisiaj streama?- spytał Eret wchodząc do salonu w swojej sukience.

- Przecież gramy razem i to jeszcze z Phlizą- popatrzyłem się na niego zdziwiony.

- Mam do ciebie prośbę- podrapał się po karku.

- Coś ty wymyślił?- wyciągnął zza pleców sukienkę.

- Przymierzysz?- uśmiechnął się.

- Stream charytatywny?- kiwnął głową- Mam ją mieć na streamie?- spytałem.

- Jeśli byś chciał, nie będę cię do niczego zmuszał- podszedłem do niego i wziąłem od niego sukienkę.

Była identyczna jak Eret'a, ale miała inny kolor- Będę ją mieć o ile będzie zasłaniać moje blizny- chłopak uśmiechnął się i cmoknął mnie w usta.

Wszedłem na chwilę do łazienki i szybko przebrałem się w sukienkę- Chyba nie jest źle?- wróciłem do salonu.

- Jest idealnie!- podbiegł do mnie obejmując mnie w pasie.

Przytulił mnie mocno i popatrzył się na mnie- Widzisz nie widać żadniej blizny- powiedział zachwycony.

- Mam też coś takiego- wyciągnął dwie brożki jedna była flagą Bi, a druga flagą homo.

- Urocze zaczep mi- chłopak zaczepił mi flagę homo.

- Pomożesz mi?- uśmiechnąłem się i zaczepiłem mu jego flagę- Dziękuję- cmoknął mnie w policzek.

Objąłem jego szyję ramionami i stanąłem na palcach, a Alastair pocałował mnie w usta.

Oddałem pocałunek bawiąc się jego włosami- Nagrywasz tu czy u siebie?- spytałem.

- Przecież wiesz, że już prawie się tu wprowadziłem- powiedział zadowolony- Mam tu już prawie wszystko, jeszcze tylko kilka rzeczy i znajdę kupca na mnieszkanie- zachichotałem cicho.

- Długo tam mieszkałeś- powiedziałem rozbawiony.

- No wiem- zaśmiał się cicho.

- Ale po co mi tam dom skoro mogę mieszkać z tobą- uśmiechnął się czule.

- Mhm~- przytuliłem się do niego mocno, a on oddał zadowolony uścisk.

- Przydałoby się zjeść coś przed stream'em, nie uważasz?- spytał kładąc podbródek na mojej głowie.

- A muszę?- wymamrotałem.

- Tak, teraz razem nagrywamy więc nie będę miał jak ci przynosić kanapeczki i inne przekąski- westchnąłem cicho.

- Chcę gofry- Eret zmierzywił moje włosy.

- To przebieramy się, jemy i przygotowujemy się do streamu- znowu pocałował mnie w usta.

Scars |Eret x male reader|YAOI|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz