Pov.Kubir
Kiedy byliśmy już w pokoju poszłem się położyć na łóżko. Kiedy się już położyłem to zaczełem przeglądać telefon. Tobiasz też się położył i zaczął przeglądać telefon. Minęła chwila i zaczęło mi się nudzić.
K- Co robimy bo nudy są straszne
T- Można coś oglądnąć lub zagrać w fifę
K- To choćmy zagrać w fifę
T- Oki
Wstaliśmy z łóżka i poszliśmy do salonu bo tam znajdowało się playstation. Kiedy byliśmy już w salonie Tobiasz poszedł włączyć playstation, a ja wzięłem dwa pady. Kiedy było wszystko przygotowane usiedliśmy na kanapie i zaczęliśmy grać.
°TIME SKIP°
Pov.Tobiasz
Kiedy skończyliśmy grać oczywiście ja wygrałem widziałem po minie kubira że jest smutny że przegrał więc wzięłem do ręki poduszkę i go uderzyłem on tak samo wziął poduszkę i mi oddal i tak zaczęła się bitwa na poduszki.
°TIME SKIP°
Skończyliśmy już bitwę na poduszki. Obaj byliśmy zdyszani więc postanowiliśmy coś po oglądać. Włączyłem telewizor i netfixsa i włączyłem horror. Usiedliśmy na kanapie i zaczęliśmy oglądać. Gdy była straszna scena Kubir przytulił się do mnie.
K- Sorki *lekko się odsunął*
T- Nic się nie stało a jeżeli się wystraszysz możesz się do mnie przytulić
K- O-okej *zarumienił się trochę"
T- Ktoś tu się zarumienił?
K- Nie prawda *schował twarz w ręce*
T: Prawda *przybliżyłem się do niego bliżej tak że jeżeli odsłoni rękoma twarz złapiemy kontakt wzrokowy*
T- Weź ręce z twarzy ladnie ci z rumieńcem na twarzy
Odsłonił tak jak mu kazałem wyglądał pięknie. Złapaliśmy kontakt wzrokowy i przez dłuższy czas patrzyliśmy na siebie i nic nie mówiliśmy. Zaczęliśmy się do siebie bardziej zblizać. Aż nagle....================================
CIĄG DALSZY NASTĄPIMIŁEGO DNIA |WIECZORU
~-272 SŁÓW-~
![](https://img.wattpad.com/cover/283808463-288-k120006.jpg)