― Odchodzę ― mówi chłopak o fiołkowych oczach. Bierze swoją torbę i spokojnie wychodzi z pomieszczenia.
― Co masz na myśli? ― pyta blondyn z wyrazem niepokoju w głosie.
― To co powiedziałem ― przy samych drzwiach obraca i odpowiada zirytowany. ― Odchodzę z agencji teraz ― akcentuje ostatnie słowo.
― Dlaczego?! ― krzyczy za nim mężczyzna, który niegdyś uczył matematyki. ― Nie możesz! Nie masz się gdzie podziać!
― Mogę ― jasnowłosy uśmiecha się smutno. ― Dziękuję za wszystko co dla mnie zrobiliście ― skłania się. ― Nie pasuję tutaj, ale znalazłem miejsce, w którym będę ― posyła starszemu przepraszające spojrzenie i znika za drzwiami. Ostatni raz staje tutaj jako detektyw. W jego życiu rozpoczyna się właśnie nowy rozdział.
♡♡♡
Hey wszystkim<3
Tak jak pisałam na mojej tablicy, w końcu wzięłam się za pisanko!
Mam nadzieję, że prolog wyszedł okej, bo stwierdziłam, że spróbuję czegoś nowego i napiszę książkę w czasie teraźniejszym^^
Do następnego!
CZYTASZ
«Barwy miłości» | Shin soukoku
FanfictionAkutagawa i Atsushi od zawsze byli wrogami. A może wcale nimi nie byli, tylko sobie to wmawiali? Właściwie jaka jest definicja tego słowa? Tygrysołak po jakimś czasie pracy w Zbrojnej Agencji Detektywistycznej uświadamia sobie, że nie pasuje do teg...