--15--

270 12 6
                                    

Weszłem do mieszka było w nim schludno i cicho

-witam w moich skromnych progach

-pierwszy raz tu nie jestem

-wiem, usiądź

Powiedział. Wziął reklamówke z rzeczami i wysypał je na stół

-troche tego jest

Stwierdziłem

-brałeś wszystko co tylko przypominało kwiat japońskiej wiśni

-możliwe ale przynajmiej mamy dużo materiałów

Wziąłem szczuczny kwiat i wstałem

-Wille co robisz?

Spytał. Podszedłem do niego powoli i włożyłem za ucho kwiat

-pasują ci

-bardziej pasowało by ci, jesteś blądynem

Wziąłem jeszcze jeden kwiatek i dałem simonowi

-przekonajmy sie:)

Simon się uśmiechnął i po przeczesaniu mi włosów włożył kwiatek za ucho

-nawet nawet

-może zrobimy wianki

-a umiesz?

Położyłem moje dłonie na jego talii
A on swoje ręce na moich ramionach

-a po co ludzie wymyślili intetnet?

Zaśmiałem sie a on za mną i złączyliśmy swoje usta w pocałunku, nie wiedzieliśmy dlaczego to robimy po prostu mieliśmy ochote. Po chwili całowania sie usiedliśmy i zaczelismy mózgować jak zrobić wianek

-Sara umie robić wianki

-serio

-jest w tym mistrzynią robiła sama sobie wianek na komunie

Zaśmieliśmy sie

-wiem

-wiesz jak zrobić wianek?

Spytałem

-sara wysłała mi kiedyś tutorial

Udało nam sie zrobić wianki były minimalistyczne i zajeły nam jakąś godzine

-mi tam sie podobają

-nie jest źle ale mogło być lepiej

Stwierdził na co sie zaśmieliśmy głośno

Skończyliśmy stroje i postanowiliśmy je przymierzyć ja miałem koszule która miała bufiaste rękawy zakończone falbanowym, luźnym materiałem. Koszula była luźna na niej miałem jasno-różową marynarkę z brązowymi guzikami miała naszyte wsory gałęzi japońskiej wiśni na której widniały kwiaty. Koszula i marynarka były włożone w opcisłe spodnie które kończyły sie luźno miały kolor podobny do marynarki. Eleganckie jasne buty. Na głowie miałem wianek.

Simon miał na sobie białą koszule z bufiastymi rękawami 3/5. Koszula miała golf 2/4 zapinany na brązowy guzik. Koszula ogólnie była na guziki, luźna, koszula na środku miała teten zakończony krótkim, luźnym materiałem. Na koszuli był gorset który obejmował 2/4 brzucha łącznie z klatką piersiową. Gorset był jasno różowy był zapinany na jasno kremowe guziki z podobnymi gałązkami jakie ja miałem na marynarce. Spodnie miał obcisłe w kolorze ciemnego brązu i jasno różowe buty. Na głowie miał wianek.

-nie przesadziliśmy

-mieliśmy przesadzić. Poza tym ładnie ci w różowy

-oh naprawde? Za to ci lepiej byłoby w niebieskim

give me one chance -YOUNG ROYALS-Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz