Rozdział XI: Porsche 911 '85

11 1 0
                                    

Nastolatki pałaszowały zamówione wcześniej burgery z frytkami. Podejrzewały iż wizyta w biurze szeryfa potrwa długo, a z pustym żołądkiem gorzej się myśli. Zjedzenie ulubionej potrawy to też forma pocieszenia. Po smacznym posiłki zbierały się do wyjścia. Maddy poprawiała fryzurę gdy jej telefon zadzwonił.

- To mama- oznajmiła. Odebrała. Po usłyszeniu kilku słów od rodziecielki zbladła. Jęknęła zduszonym głosem, że już jadą. Prędko sięgnęła po torebkę i kurtkę. Do Scarlett rzuciła tylko, że jej wytłumaczy po drodze. Wybiegły razem z domu. Zatrzymał je policjant mający za zadanie obserwować pannę Thom dla jej bezpieczeństwa. Zgodził się zawieźć nastolatki do szpitala. Maddy przekazała dramatyczną wiadomość przyjaciółce. Axel wracając do domu miał poważny wypadek. Jadąc główną ulicą miasta minęli miejsce wypadku. Mercedes siedemnastolatka miał mocno rozbity cały przód. Po śladach można wywnioskować, że kierowca zjechał z drogi i uderzył w budynek sklepu.

Maddy była przerażona. Momentalnie gniew zamienił się w strach. Chciała jak najszybciej zobaczyć chłopaka. Gdy tylko samochód zatrzymał się przed szpitalem, nastolatki wybiegły i skierowały się jak najszybciej na ostry dyżur. Tam Maddy wpadła na swoją mamę.

- Spokojnie. Maddy uspokój się. Nic na szczęście poważnego mu się nie stało. Teraz jest na badaniach- uspokajała roztrzęsioną córkę. Na miejsce dotarli chwilę wcześniej państwo Stark. Scarlett podeszła do nich i zapytała czy wiedzą coś więcej. Odpowiedzieli, że Axel ma obrażenia głowy i stracił na chwilę przytomność. Pół godziny później pielęgniarka przywiozła nastolatka na wózku inwalidzkim. Miał zabandażowaną głowę. Na wyniki badań musieli poczekać. Maddy wręcz rzuciła się na chłopaka. Mocno go przytuliła. Jego bliskim kamień spadł z serca. Ax był cały pomimo ogromnych zniszczeń samochodu. On sam był w ciężkim szoku. Położył się na szpitalnym łóżku. Lekarz kazał mu odpoczywać.

Jakiś czas później w szpitalu pojawili się policjanci, którzy chcieli zadać kilka pytań poszkodowanemu. Axel zeznał funkcjonariuszom, że jechał z nadmierną prędkością i w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, a dalej już nie pamięta co się stało.

Doktor przekazał dobrą wiadomość. Skończyło się na lekkim wstrząśnieniu mózgu i kilku siniakach. Nakazał aby nastolatek pozostał dobę w szpitalu na obserwacji.

Ax wysłał rodziców po przekąski do sklepu. Został w sali sam z nastolatkami. Wyglądało to trochę jakby zrobił to celowo.

- Zobaczyłem na przedniej szybie uśmiechniętą twarz Evy- zaczął opowiadać gdy tylko państwo Stark zamknęli za sobą drzwi- to przez to straciłem panowanie nad autem.

- A może to było usiłowanie zabójstwa!- krzyknęła Scarlett. Maddy chwycila ją za rękę i kazała mówić ciszej.

- Całe szczęście, że jesteś cały Ax. Pamiętasz coś jeszcze?- zapytała Maddy. Wciąż była zmartwiona wypadkiem samochodowym ukochanego.

Siedemnastolatek zastanowił się chwilę.

-Nic nie mówiła. Widziałem tylko jej uśmiech- oznajmił.

Scarlett zaproponowała aby teraz udały się do szeryfa i powiedziały o nagraniu z cmentarza. Młody Stark patrzył się na nie zdezorientowany. Wyjaśniły mu co zamierzają. Zgodził się na ten pomysł. Nieśmiało zapytał co zrobią z jego tajemnicą, którą dziś wyznał. Dziewczyny popatrzyły na siebie. Żadna z nich nie miała zamiaru opowiedzieć o tym policjantom. To była sprawa Axela i to on musi podjąć właściwą decyzję. Czy poniesie odpowiedzialność czy też tajemnica pozostanie nadal tajemnicą. W głębi serca Maddy miała nadzieję, że chłopak wybierze pierwszą opcję. Darzyła go miłością lecz straciła do niego zaufanie. Nie była pewna czy mu wybaczy. Gdy zaczęły się zbierać do wyjścia nastolatkowi przypomniało się coś jeszcze.

Wesołego Halloween Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz