Leniwie przeciągnąłem się i zacząłem ręką wyszukiwać Rosjanina, lecz nue mogłem ho wyczuć. Usiadłem i moim oczom ukazał się nagusienki Rosja szukający ubrań, widać że dopiero się mył bo osadziły się na nim małe kropelki wody.
- Dzień dobry-powiedziałem a na te słowa kochanek od razu się zerwał do góry waląc głową w otwartą szafkę.
- Dzień dobry kotek. Jak ci się spało?
- Nawet dobrze...
Uśmiechnął się, podszedł do mnie i pocałował namietnie, na co trochę się zestresowałem. Przecież ostatni raz mnie tak całował przed zgwałceniem mnie...
Odsunąłem się i nie pewnie uśmiechnąłem, ale Rosja nie chciał skończyć i zaczął mnie całować coraz niżej. Gdy był już blisko mojego miejsca intywnego jęknąłem, co go mocno podnieciło.
Odsunął się, a ja spojrzałem tam gdzue nie powinienem... Odkryłem że mu stanął...
Zaslonilem twarz, cały sie rumieniłem.
- Pol..? - zaczął mówić więc odsloniłem twarz. - zsikałeś się...?
- co...? - spojrzałem w dół i stało się coś na co nie byłem jeszcze gotowy...- w.. wody mi odeszły...
Rosjanin zpanikował, a ja zacząłem dostawać skurców. Oboje się baliśmy, było za wcześnie... Jeszcze 2 miesiące...
Po 5 minutach przyjechała karetka i zabrali mnie na porodówkę. Po około 4 godzinach na świat przyszły bliźniaki, moich 2 małych chłopców.
Położyli mnie w sali 254, przy mnie ciągle siedział Rosja, trzymał mnie za rękę i kołysał jednego z synów, kiedy ja karmiłem drugiego, cały wyczerpany.__________________________________
232 Słów
____________×_________×__________
Witam oto kruciutki rozdział :)
CZYTASZ
°RusPol° (zawieszone)
RomanceMłody i śliczny Polak znajduje pracę w rezydencji UK. Podczas jednego z balu spotyka syna przyjaciela swojego szefa Rosję. Nikt nie spodziewa się, że jedna wspólna noc może aż tak zmienić ich życie.