5

20 5 4
                                    

- święta, święta i po świętach- zaczęła temat pani Weasley odprowadzając dzieci na stacje.

-niestety- powiedział George.

-a teraz egzaminy, nauka- wyliczała Lily.

-i zero czasu dla siebie!- skończył Fred.

-nie będzie tak źle- pocieszał dzieci pan Weasley- już idźcie do pociągu bo się spóźnicie.

Na te słowa dzieci udały się się do pociągu który parę minut później odjechał. Fred, George i Lily szybko znaleźli miejsce. Po jakimś czasie posiadła się do nich Angelina.

-hej Fred. Hej George.....i Lily- przywitała się dziewczyna co wszyscy też się z nią przywitali oprócz Lily. Reszta podróży minęła w miarę możliwości spokojnie.

***

-no i wtedy..- opowiadała Williams ale kiedy zdała sobie sprawę z tego że nikt jej nie słucha chciała skończyć opowiadać ale w pewnym momencie poczuła rękę na swoim ramieniu.

-możesz dokończyć?-zapytał Fred głaszcząc dziewczynę po ramieniu na co ona zaczęła dalej opowiadać. Brunetka często się czuła niezauważana dlatego nigdy za dużo nie mówiła i próbowała zrobić coś aby ktoś był z niej dumny chociaż to się nie zdarzyło. Po jakimś czasie większość osób które siedziały w pokoju wspólnym się ulotniły dlatego wszyscy którzy zostali czyli Lily, bliźniacy,Ginny,Ron,Hermiona,Harry,Lee i... Angelina postanowili zagrać w butelkę. Jako pierwszy kręcił George.

-prawda czy wyzwanie Lils?

-pytanie- odpowiedziała dziewczyna na co Ginny się załamała przez co Williams spojrzała na nią pytająco.

-zawsze to samo

-cóż

-mniejsza z tym. Lilciu twoje pytanie to czy kiedykolwiek miałaś drugą połówkę?-zapytał George na co brunetka kiwnęła głową na nie i zakręciła butelką. Reszta gry była w miarę spokojna aż do pewnego momentu.

-Angelinko prawda czy wyzwanie?- zapytał Lee.

-w przeciwieństwie do dziewczyn będę i inna i wezmę wyzwanie.

-no to w takim razie pocałuj kogoś z tego grona kto ci się podoba.-na te wyzwanie Johnson wstała i podeszła do Freda. Gdy dzieliły ich milimetry chłopak się odsunął.

- podziękuje pocałunku od dziewczyny, która wyzywa MOJĄ najlepszą przyjaciółkę- powiedział rudowłosy po czym się przesiadł na dawne miejsce Angeliny czyli obok Lily. Po tej scenie czarnoskóra udała się do swojego dormitorium.










We are just friends [Fred Weasley]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz