imapenguin: O MÓJ BOŻE DELILAH ODPISŁAŚ!
imapenguin: wiesz jak sie martwiełem?
imapenguin: cholera odchodziłem od zmysłów
imapenguin: co sie z tobą działo Del skarbie
frozenfan: wiesz Luke tak sie zastanawiam
imapenguin: nad czym?
frozenfan: zostawisz mnie prawda? zostawisz mnie jak Kristoff tak? tak po prostu odejdziesz gdy przywiążesz mnie do siebie prawda Luke?! mam racje?!
frozenfan: zrobisz zbędne nadzieje a potem odejdziesz i nie będe miała z tobą kontaktu
frozenfan: chcesz zniszczyć to co we mnie zostalo a ja nie chce znowu tego przechodzić Luke
frozenfan: nie chce znowu cierpieć
imapenguin: o czym ty mówisz Delilah
frozenfan: obiecałam sobie że nigdy już nie będe przez to przechodziła
imapenguin: nigdy bym ci tego nie zrobił
imapenguin: zaufaj mi Del
frozenfan: naprawde cie polubiłam, to wbrew moim zasadom Lu
imapenguin: też cie bardzo lubie Del
frozenfan: napewno mnie nie skrzywdzisz? czemu mam ci ufać?
imapengun: ponieważ ja cie nigdy nie zawiode rozumiesz? nigdy
frozenfan: tak bardzo sie boje Luke
imapenguin: jestem tu i zawsze będe
frozenfan: przepraszam Luke przepraszam
CZYTASZ
Twitter friends l.h.
Fanfictionimapenguin : Cześć! frozenfan : Hej? Znamy sie? imapenguin : Nie, ale zawsze możemy sie poznać frozenfan : Nie dzięki imapenguin : Jeszcze nie wiesz co mówisz kochanie frozenfan : Nie jestem twoim kochaniem! Nie pisz do mnie do cholery! ____________...