imapenguin: Del skarbie nie odpisujesz od wczoraj
imapenguin: coś sie stało?
imapenguin: zaczynam sie martwić Delilah
frozenfan: jestem
frozenfan: po prostu
frozenfan: po prostu nie przypominaj mi o odejściu Zayna dobrze?
imapenguin: nie wiedziałem przepraszam
imapenguin: płakałaś?
frozenfan: troche
imapenguin: troche bardzo?
frozenfan: troche bardzo
imapenguin: naprawde przepraszam Lilah
frozenfan: już dobrze Lukey
imapenguin: dobrze?
frozenfan: tak
imapenguin: *przytula najmocniej na świecie*
frozenfan: *umiera z braku tlenu*
imapenguin: zepsułaś ten moment Delilah
frozenfan: *przytula jeszcze mocniej*
CZYTASZ
Twitter friends l.h.
Fanfictionimapenguin : Cześć! frozenfan : Hej? Znamy sie? imapenguin : Nie, ale zawsze możemy sie poznać frozenfan : Nie dzięki imapenguin : Jeszcze nie wiesz co mówisz kochanie frozenfan : Nie jestem twoim kochaniem! Nie pisz do mnie do cholery! ____________...