Chyba kocham cię... Neymar

Pocałunek?

...pocałował, tylko teraz w czoło. Patrzyłam się w jego głębokie i piękne oczy. *CZY JA WŁAŚNIE POWIEDZIAŁAM PIĘKNE*
Odsunęłam go i poszłam na obiad, on razem ze mną, ale schodząc na dół po schodach złapał mnie za rękę...
-co robisz?-spytałam
-co już nie można przyjaciółki trzymać za rękę?-spytał
-przyjaciółki powiadasz? -spytałam
-no tak-odpowiedział
Tak szczerze nic do niego nie czułam, ale jakoś byłam smutna, udawałam uśmiechniętą.
-coś się stało bo ci jedna łezka po poliku spłynęła?-spytał mnie, Neymar
-nie tylko po prostu przypomniało mi się jak żegnałam się z tatą...-powiedziałam
I nagle Pan Neymar mnie przytulił.
-ale to już nie ważne-powiedziałam to wtedy kiedy się przytulaliśmy.
-dobra chodźmy na obiad- powiedział
-dobrze-odpowiedziałam
Na obiedzie dowiedziałam się, że na tej imprezie będą nie tylko piłkarze ale i ich dziewczyny. Byłam zadowolona bo nie będę jedyną dziewczyną.
Po obiedzie poszłam się spytać wujka kiedy i gdzie ta impreza:
-dzień dobry wujku gdzie i kiedy jest ta impreza?-spytałam
-jest ona jutro o godzinie 19 przyjedzie po ciebie Mateo-odpowiedział wujek
-dobrze-powiedziałam
I poszłam się przejść na krótki spacer spotkałam tam po raz 2, Panią Lenę Zelenską
więc się z nią przywitałam:
-o hejka-powiedziałam
-o hej, jak tam u ciebie?-spytała
-a dobrze a u ciebie? -odpowiedziałam
-też dobr...-odpowiedziała ale jej ktoś przerwał
był to Cristiano Ronaldo całując ją w usta
-uuuuu-powiedziałam
Jak to powiedziałam Ronaldo mnie pogłaskał po głowie i zaczęliśmy się śmiać. Zawołał ktoś Cristiana więc dalej gadałam z Leną:
-a będziesz na tej jutrzejszej imprezie?-spytałam
-tak, w ty? -odpowiedziała
-ja będę, ale nie wiem kto tam będzie-odpowiedziałam
-różni piłkarze z różnych krajów i ich partnerki wiesz czyli tam żony lub dziewczyny-odpowiedziała
-a dokładniej z dziewczyn to kto? może skojarzę-powiedziałam z ciekawości
- Helena Jones, Natalia Smith, Kate Thomas i tam reszta-odpowiedziała
-ta Helena Jones-siatkarka, Natalia Smith-piosenkarka, Kate Thomas-gimnastyczka?!-spytałam zdziwiona
-tak, nigdy ich nie widziałaś?
-no nigdy nie widziałam z chęcią poznam-powiedziałam
-ja znam tylko Helenę Jones- powiedziała
-dobra ja idę, gdyż umówiłam się z chłopakami na plaży aby sobie popływać. Dobra to pa-powiedziałam
-pa
Pobiegłam do pokoju aby się przebrać w strój kąpielowy o taki:

Ubrałam go i wsiadłam do mercedesa mojego wujka który czekał przed hotelem. Prowadził nim Mateo więc się przywitałam:
-hejka-powiedziałam
-hej- odpowiedział
Przez całą drogę ze sobą rozmawialiśmy okazało się, że jest bardzo fajny. Jak dojechaliśmy wybiegłam z auta i poszłam tam gdzie się umówiliśmy.
-o hejka- powiedziałam do piłkarzów
-o hej-odpowiedzieli
Postanowiłam, że wejdę do wody. Jak weszłam była taka w sam raz. Jak weszłam poczułam ręce na talii myślałam, że to Neymar odwróciłam się a tu... Mateo
-AAAAAA co ty tu robisz!?!?-mówiąc to oddaliłam się trochę od niego
-aj przepraszam nie chciałam cię wystraszyć...-powiedział cicho
Patrzyłam się w jego oczy...

-CO TU SIĘ DZIEJE?!-powiedział Neymar łapiąc mnie za talie
-a nie wiedziałem, że wy jesteście razem-powiedział Mateo
-ni...-nie zdążyłam powiedzieć bo Neymar mi przerwał
-to się najpierw dowiaduj czy ma chłopaka czy nie!-powiedział ze złością
Jak Mateo wyszedł z wody, powiedziałam coś do Neymara:
-pogrzało cię d#bilu od kiedy mi jesteśmy razem!
-od teraz jak nie wiesz-powiedział to z uśmiechem
-nie!- powiedziałam to w wkurzeniu i wyszłam z wody

MYŚLI EMILY:
Co za kretyn myśli sobie, że ja będę z nim. Oj nie kochany nie pogrywaj sobie tak ze mną!

Zadzwoniłam po taxi. Jak przyjechała to postanowiłam, że jadę do hotelu. Jak już dojechałam pod hotel, ruszyłam do pokoju aby się przebrać aby być już przygotowaną na kolacje. Wybierałam ciuchy i wybrałam je:

-tak idealnie, wyglądam pięknie-powiedziałam do siebie
-tylko, że ty zawsze wyglądasz pięknie-powiedział nieznajomy
Wyszłam z łazienki i zobaczyłam Neymara
-hej
-hej-odpowiedział
-gotowy na kolacje?-spytałam
-tak
-to chodźmy-powiedziałam
Podczas schodzenia Neymar powiedział do mnie:
-przepraszam
-ale za co?-spytałam
-no za to na plaży
-nie no okej-powiedziałam
-czyli między nami nic się nie zmieniło na gorsze?-spytał
-raczej nie
Na kolacje dostałam takie dziwne jedzenie:

Mówię dla tego, że dziwne bo go nigdy nie jadłam. Podczas jedzenie omawialiśmy plany na jutro, że pójdziemy do jakiegoś wesołego miasteczka lub do centrum handlowego. Jak zjadłam to podziękowałam, pożegnałam się i poszłam do pokoju. Przebrałam się w tako o to piżamę:

I poszłam umyć zęby, włosy i ciało. A po tem przyszedł Neymar, więc położyłam się spać. Jak położyłam się spać poczułam jak ktoś mnie pocałował w czoło wiedziałam, że to był Neymar.